Wkrótce miną dwa lata od momentu, w którym Rosja dokonała inwazji na Ukrainę i zburzyła pokój panujący w Europie od czasów II wojny światowej. Działania propagandy Władimira Putina sprawiają, że spory procent rosyjskich obywateli popiera atak na Kijów. Świadczyć mogą o tych chociażby sceny, jakie rozegrały się po mistrzostwach Rosji w ice speedwayu.
Najlepsza trójka turnieju, który rozegrano Wiatskich Polanach, otrzymała na podium... karabiny maszynowe RPK. Chociaż w Ukrainie trwa wojna i giną tam niewinni ludzie, to nie przeszkodziło to rosyjskim żużlowcom pozować z uśmiechami do zdjęć.
"Co to za żart z tymi karabinami?" - zapytał jeden z Rosjan na forum dyskusyjnym w serwisie VKontakte (rosyjski odpowiednik Facebooka). "Nowa dyscyplina sportowa. Połączenie wyścigów na lodzie z biathlonem" - odpisał mu w formie "żartu" inny z internautów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu
Część Rosjan była oburzona tym, że działacze organizujący zawody w Wiatskich Polanach wręczyli najlepszym zawodnikom karabiny. Tyle że po kilkunastu godzinach ich krytyczne komentarze... zostały usunięte. Fani bronią tej kuriozalnej decyzji, gdyż w mieście funkcjonuje fabryka karabinów. Tamtejsza firma co roku wręcza swoje produkty żużlowcom na podium.
"Tam wszyscy łażą po mieście z karabinami maszynowymi. Najwidoczniej dali to zawodnikom, żeby się nie wyróżniali" - napisał jeden z użytkowników VK.
Podarowane rosyjskim zawodnikom karabiny są w pełni funkcjonalne, ale można z nich strzelać jedynie tzw. "ślepymi" nabojami.
Zawody w Wiatskich Polanach zwyciężył Nikita Bogdanow, który też prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw Rosji. Po pięciu rundach Rosjanin ma na swoim koncie 135 punktów. Zaledwie jedno "oczko" mniej ma Dinar Walejew. Do zakończenia zmagań pozostała jeszcze runda składająca się z dwóch turniejów.
To nie pierwszy raz, gdy zawodom ice speedwaya w Rosji towarzyszą spore kontrowersje. Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie zawodnicy z kraju agresora objęci są zakazem startów w zawodach rangi mistrzostw świata i Europy, gdyż taką decyzję podjęła światowa federacja (FIM). Rosjanie, którzy dominują w lodowej odmianie żużla, nie zgadzają się z takim obrotem spraw i nie uznają wyników walki o światowy czempionat. Przed rokiem doszli nawet do wniosku, że mistrzostwa Rosji to w tym momencie tak naprawdę... mistrzostwa świata.
Czytaj także:
- Ogłoszono kolejnych zawodników, którzy wystąpią w Kryterium Asów
- Skandal wisiał w powietrzu. Rzucono butelką w europosłankę
Czy jesteś zszokowany zachowaniem Rosjan? 
