Żużel. Nowe informacje ws. zdrowia zawodnika Kolejarza. "Nie wiem, czy uda się osiągnąć 100 procent"
Mathias Thoernblom ostatniego dnia kwietnia ubiegłego roku zaliczył paskudny upadek w meczu 2. Ligi Żużlowej. Dla Szweda był to koniec sezonu, więc intensywnie pracuje nad tym, by w tym roku nic nie przeszkodziło mu w realizacji planów.
Nie przypuszczał, że to może być koniec ścigania w tamtym roku. W meczu polskiej ligi brał udział w koszmarnym wypadku, który skończył się skomplikowanym złamaniem w okolicach stawu skokowego. I choć pierwsze informacje płynące ze szpitala były w miarę optymistyczne, tak miesiąc później przekazano, że sezon dla Szweda dobiegł końca.
Thoernblom w przerwie zimowej podpisał dwa kontrakty - z TS Kolejarzem i z Lejonen Gislaved. Ci drudzy zastrzegli sobie jednak, że w razie problemów nie zgłoszą go do rozgrywek u progu sezonu. Ta informacja zaniepokoiła fanów Kolejarza. Sam zawodnik jednak uspokaja.
- Stopa jest w coraz lepszym stanie, ale zawsze jest coś, nad czym trzeba pracować. I dziś nie wiem, czy uda mi się osiągnąć sto procent. Jestem jednak gotowy do startu sezonu, nie przeszkodzi mi to w jeździe, choć mobilność w kostce będzie ograniczona - powiedział Thoernblom w rozmowie z "Varnamo Nyheter".
Czytaj także:
1. Marzy o karierze w Polsce i startach we Włókniarzu
2. Nowy nabytek Włókniarza powtórzył wyczyn Madsena i Michelsena
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>