Texom Stal Rzeszów w styczniu przebywała na zgrupowaniu w Szczyrku. Sam obóz nie trwał zbyt długo, bo zaledwie kilka dni, a głównym celem nie było wcale przygotowanie fizyczne, a integracja.
Mimo wszystko zawodnicy nie mieli łatwo, gdyż codziennie czekały ich trzy lub cztery jednostki treningowe, w tym poranny rozruch. Dlatego nie można powiedzieć, że odpoczywali oni w górach.
Przypomnijmy, że rzeszowianie będą w sezonie 2024 beniaminkiem Metalkas 2. Ekstraligi. Paweł Piskorz przyznał, że cieszą go dobre relacje w zespole. Wszystko w trakcie zgrupowania przebiegło zgodnie z planem i widać, że drużyna się ze sobą scaliła i jest głodna rywalizacji oraz sukcesów.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Rewelacyjne informacje od Patricka Hansena. Zdradził, kiedy wsiądzie na motocykl
- W zeszłym roku było podobnie, bo też postawiliśmy przede wszystkim na dobrą atmosferę. Wiemy, że to są żużlowcy, którzy w większości i tak sami się przygotowują do sezonu i to od nich zależy, jak będą do niego przygotowani. Będziemy to weryfikować podczas meczów kontrolnych i na treningach. Większość zna się z poprzedniego roku, kiedy wspólnie wywalczyli awans, a nowi zawodnicy typu Nicki Pedersen wkomponowali się w tę ekipę bardzo dobrze - powiedział menadżer drużyny w rozmowie z portalem ekstraliga.pl.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Texom Stal pojawi się na torze, choć możliwe, że uda się to jeszcze w lutym. Wszystko oczywiście będzie uzależnione od warunków atmosferycznych. Pierwotny plan zakłada jazdę na własnym obiekcie, ale jeśli pogoda na to nie pozwoli, to innym pomysłem jest wyjazd za granicę. - Natomiast chcemy tak jak rok temu, sezon zainaugurować na naszym stadionie - zdradził Piskorz.
Beniaminek Metalkas 2. Ekstraligi rozgrywki ligowe rozpocznie 13 kwietnia od domowego spotkania z H.Skrzydlewska Orłem Łódź.
Czytaj także:
- Żużel. Półtora okrążenia: Trzeba tylko przyklasnąć. Gratuluję takiej sytuacji [FELIETON]
- Takiej akcji w Walentynki jeszcze nie było! "Marketingowy top na dziś"