Fatalna sytuacja państwowego giganta. Poseł KO: "potwierdziło się"

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: kibice Unii Tarnów i poseł Robert Wardzała
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: kibice Unii Tarnów i poseł Robert Wardzała

Wyniki finansowe Grupy Azoty są fatalne. Tylko w trzecim kwartale 2023 r. koncern zaliczył ponad 740 mln zł straty netto, a dług wynosi 10 mld zł. Może to mieć wpływ na losy żużlowców Unii Tarnów, co potwierdził poseł Robert Wardzała.

W tym tygodniu doszło do zmian we władzach Grupy Azoty. Pełniącym obowiązki prezesa spółki został Krzysztof Kołodziejczyk. Nie ma on jednak łatwego zadania, bo dane finansowe państwowej spółki są fatalne. Tylko w trzecim kwartale 2023 roku koncern zaliczył ponad 740 mln zł straty netto. Z kolei jego dług wynosi blisko 10 mld zł.

Straty finansowe nie przeszkadzały Grupie Azoty w sponsorowaniu klubów sportowych. Od lat firma jest głównym mecenasem żużlowej Unii Tarnów, dołożyła się też do ostatnich sukcesów zawodników Platinum Motoru Lublin. Może się jednak okazać, że nowe władze będą musiały zakręcić kurek z pieniędzmi. Potwierdził to poseł Robert Wardzała.

"Wczoraj otrzymałem informację od prezesa zarządu ŻSSA o groźbie wycofania drużyny z rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Dzisiaj rozmawiałem z przewodniczącym sejmowej Komisji Aktywów Państwowych o sytuacji finansowej Grupy Azoty" - napisał poseł Koalicji Obywatelskiej w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: Co z przyszłością Patryka Dudka? Piotr Baron zabrał głos

Wardzała, który w przeszłości sam był żużlowcem tarnowskiej Unii, nie ma dobrych wieści dla sympatyków drużyny "Jaskółek". "Potwierdziły się przypuszczenia, że po ośmiu latach rządów PiS i traktowania firmy jak politycznego folwarku, jej kondycja jest fatalna. Obawa, że nie będzie mogła wspierać drużyny żużlowej jest realna. Musimy zapewnić naszemu zespołowi innego sponsora lub sponsorów. Nie będzie to łatwe, bo czas nagli. Do rozpoczęcia sezonu zostało tylko sześć tygodni" - dodał.

Poseł KO zdradził, że jest w ciągłym kontakcie z prezydentem Tarnowa. Zapowiedział też rozmowy z p.o. prezesa Grupy Azoty. "Zrobimy wszystko, by Tarnów nie utracił żużla!" - zapowiedział.

Słowa Wardzały zmartwiły kibiców żużla w Tarnowie. Działacze Unii zbudowali bowiem bardzo mocny skład na sezon 2024. Do małopolskiej drużyny trafili m.in. David Bellego, Daniel Jeleniewski i Timo Lahti. "Jaskółki" są głównym kandydatem do zwycięstwa w Krajowej Lidze Żużlowej (II-ligowy szczebel rozgrywek).

Czytaj także:
- Ważne wieści dla kibiców Stali. Menedżer Thomsena mówi o jego zdrowiu
- Ten transfer był hitem ostatnich sezonów. Tyle lat musieli namawiać Zmarzlika

Źródło artykułu: WP SportoweFakty