W ubiegły czwartek odbyło się spotkanie trójki ekspertów ds. transferów bydgoskiej Polonii: Bogdana Sawarskiego, Marka Bąkowskiego i Darii Kabały-Malarz z wychowankiem GKM-u Grudziądz. Działacze dali Buczkowskiemu czas do poniedziałku, by zdeklarował się co do swojej przyszłości - Problemem nie jest nawet jazda w ekstralidze, ale po prostu zmiana otoczenia. Może dzięki temu uda mi się odbudować formę - tłumaczył 23-letni grudziądzanin.
Jak się okazuje, zawodnik zdania nie zmienił i po pięciu latach przygody z Bydgoszczą, "Buczek" postanowił zmienić barwy klubowe.
Wszystko wskazuje na to, że żużlowiec wróci do swojego rodzinnego miasta i wzmocni pierwszoligowy GTŻ Grudziądz. Tym samym będzie prawdopodobnie zapowiadaną "mikołajkową niespodzianką", którą obiecał grudziądzkim kibicom prezes klubu - Zbigniew Fiałkowski.