- Świetny zawodnik, jeszcze lepszy trener i dobry, uczciwy człowiek - tak się mówi o Tomaszu Skrzypku, wybitnym trenerze. W środę jego imieniem oficjalnie nazwano halę do sportów walki i podnoszenia ciężarów przy ul. Racławickiej 62 we Wrocławiu.
Obiekt w stolicy Dolnego Śląska został uroczyście otwarty 1 kwietnia 2022 roku. Miasto wybudowało go kosztem 25 mln zł, z czego 5 mln dołożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki. Zabezpiecza on codzienne potrzeby pięciu dyscyplin - zapasów klasycznych, podnoszenia ciężarów, judo, taekwon-do oraz boksu.
- To taki nasz wrocławski ośrodek przygotowań olimpijskich, tym bardziej, że obok wykuwają się talenty pływackie WKS-u - mówił wówczas prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?
Jeszcze w listopadzie 2022 roku odbył się tam I Memoriał Tomasza Skrzypka (głównie walki kick-bokserskie). Właśnie imieniem tego utytułowanego trenera, założyciela klubu Fighter Wrocław będącego kolebką wrocławskiego kick-boxingu, nazwano halę przy Racławickiej. W uroczystości wzięli m.in. udział małżonka Tomasza Skrzypka - Joanna, córka Oliwia, prezydent Jacek Sutryk i środowisko sportów walki z prezesem Polskiego Związku Kickboxingu Piotrem Siegoczyńskim, wychowankami oraz podopiecznymi patrona, których liczna obecność potwierdziła słuszność inicjatywy.
- Za Tomaszem Skrzypkiem stoją nie tylko tytuły i medale, ale też szacunek ludzi. Bo we Wrocławiu wszystkie dyscypliny i wszystkie sporty walki potrafią żyć obok siebie i współpracować. Wrocław wiele mu zawdzięcza, dlatego pamięć o nim musi trwać - podkreślał Jacek Sutryk przy okazji odsłonięcia, wraz z małżonką i córką trenera, pamiątkowej tablicy w holu obiektu.
- Bardzo się cieszę, że ludzie tak miło wspominają tatę i mówią, że tak wiele zrobił dla sportu. Dla mnie przede wszystkim był jednak wspaniałym tatą - zaznaczyła Oliwia Skrzypek.
Tomasz Skrzypek zmarł niespodziewanie w październiku 2019 roku. W historii zapisał się jako pierwszy zawodowy mistrz Polski w kick-boxingu. Miał też na swoim koncie tytuł wicemistrza ZSRR i mistrza Bułgarii. Przez lata działał też w środowisku żużlowym. Odpowiadał za przygotowania kondycyjne Betard Sparty Wrocław, Włókniarza Częstochowa, a na ostatnim etapie życia - Fogo Unii Leszno.
Czytaj także:
- W takich barwach pojedzie Emil Sajfutdinow. Zaprezentowano jego indywidualny kevlar
- Trenował z Robertem Kubicą. "Czasami trudno było rozmawiać"