Żużel. To na nich postawi Janusz Ślączka? Trener Tauron Włókniarza komentuje

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Halkiewicz
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Halkiewicz

Janusz Ślączka na brak chętnych do ścigania w PGE Ekstralidze w formacji do 21. roku życia narzekać nie może. W zespole zdają sobie sprawę z tego, kto będzie wiódł prym. Ale czy to pewniacy?

Zawodnicy Tauron Włókniarza Częstochowa przygotowują się do oficjalnej inauguracji sezonu, która w ich przypadku nastąpić ma 23 marca przy okazji Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Janusz Ślączka ma zamiar tego dnia sprawdzić tych, którzy powalczą o medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

Spodziewać się można, że w wydarzeniu udział wezmą Leon Madsen, Mikkel Michelsen, Maksym Drabik, Kacper Woryna i nowy nabytek Mads Hansen. Najpewniej swoją szansę otrzymają również młodzieżowcy.

Formację do 21. roku życia stanowić będą Kacper Halkiewicz i Kajetan Kupiec. Na niedawnym obozie w Calpe swoje "pięć minut" z główną drużyną miał również Szymon Ludwiczak.

ZOBACZ WIDEO: Słaby sezon 2023 Patryka Dudka. Jak odbudować jego formę?

- Ta trójka pojechała, bo jest najbardziej doświadczona - powiedział Ślączka w rozmowie z WP SportoweFakty.

W kadrze Tauron Włókniarza znajdują się jeszcze Bartosz Śmigielski i Szymon Wolski oraz ci najmniej doświadczeni, bo świeżo po licencji - Cezary Mercik, a także Igor Nabiałkowski. - Każdy ma szansę na to, aby powalczyć o miejsce w składzie - dodał nasz rozmówca.

Cała siódemka z pewnością będzie regularnie ścigała się w U24 Ekstralidze oraz Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Niewykluczone, że z czasem zostaną wypożyczeni, chociażby do Krajowej Ligi Żużlowej. Kilka tygodni temu zainteresowanie kimś z duetu Śmigielski - Wolski mieli wyrażać działacze Grupa Azoty Unii Tarnów.

Czytaj także:
1. Zaimponowali trenerowi Tauron Włókniarza
2. Wysłał maila i został klubowym kolegą Zmarzlika

Komentarze (0)