- Jeszcze nie podpisałem umowy z Valsarną, ale na pewno to uczynię. Generalnie nie miałem wyboru. W Szwecji, w przeciwieństwie do Polski, nie pojawiło się dużo ofert. Dodatkowo tam kontrakty trzeba podpisywać dużo szybciej niż w Polsce. Zdecydowałem się na Valsarnę, bo słyszałem, że to klub wypłacalny, a dodatkowo mam gwarancję wielu startów, co jest dla mnie bardzo ważne. Mój dotychczasowy klub natomiast, Vastervik, ma gigantyczne problemy finansowe i do końca nie wiadomo, czy w ogóle przystąpi do rozgrywek. Ja nie mogłem dłużej czekać, bo później mogłoby się okazać, że zostałem na lodzie - powiedział Gapiński na łamach swojej strony internetowej.
Tomasz Gapiński: Vastervik ma gigantyczne problemy finansowe
Tomasz Gapiński zdecydował się na zmianę klubu w Szwecji. "Gapa" opuścił Vastervik i przeniósł się do beniaminka Elitserien - Valsarny Hagfors. Dlaczego zdecydował się na taki ruch?
Źródło artykułu: