Fredrik Lindgren był największą gwiazdą turnieju Charlesa Wrighta. Aktualny wicemistrz świata okazał się najlepszy w rundzie zasadniczej, był także faworytem do zwycięstwa w biegu finałowym.
Szwed ustawił się na pierwszym polu startowym. Jego rywalami byli Erik Riss, Craig Cook oraz Daniel Bewley.
Ze startu najlepiej wyszedł Riss i to on prowadził. Musiał jednak uważać na ataki Lindgrena. Szwed na drugim okrążeniu przedarł się na czoło stawki.
Nie oddał prowadzenia już do samego końca i to on zwyciężył w turnieju. Riss był drugi, a podium uzupełnił Craig Cook.
Warto podkreślić, że zmagania w Middlesbrough odbyły się pomimo trudnych warunków. Zawodnikom nie przeszkodził jednak padający deszcz i mocno odmoczony tor.
Na nagraniu poniżej zobaczyć można, w jakich okolicznościach Lindgren sięgnął po zwycięstwo w zawodach.
Czytaj także:
- Janusz Ślączka bez taryfy ulgowej dla gwiazd. W takich składach pojadą w Rybniku
- Był na szczycie. Mówi, czego nikt mu nie może zarzucić
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Hansen i Okoniewski