Żużel. Zaskakujące słowa Leona Madsena. Wygrywanie nie jest dla niego istotne?

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek /  Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Leon Madsen

Leon Madsen od kilku lat jest czołową postacią światowego żużla. W ostatnich sezonach zdobył dwa medale Speedway Grand Prix, a dodatkowo jest liderem Tauron Włókniarza Częstochowa. Jak przyznał, nie we wszystkich zawodach wygrywanie jest istotne.

Leon Madsen w zeszłą sobotę wziął udział w Memoriale Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie. Duńczyk zajął trzecie miejsce, a same zawody przerwano po trzech seriach startów z powodu niekorzystnych warunków (relacja dostępna TUTAJ).

35-latek pokonał, chociażby Jasona Doyle'a oraz Mikkela Michelsena. Przegrał za to z Kacprem Woryną i Bartoszem Zmarzlikiem. - Ścigając się w takich zawodach, nigdy nie jest tak, że nie chcemy wygrywać, ale jednocześnie nie jest to szczególnie istotne - powiedział indywidualny wicemistrz świata z 2019 oraz 2022 roku w rozmowie na YouTube na kanale "Speedway Ekstraliga".

Przed Madsenem ósmy sezon startów w barwach Włókniarza Częstochowa, z którym na pewno będzie chciał wywalczyć krążek Drużynowych Mistrzostw Polski. Wcześniej udało się to oczywiście w sezonie 2022 (brązowy medal - dop.red.). Bez wątpienia ma w planach także poprawić swój zeszłoroczny wynik w Speedway Grand Prix. Duńczyk zakończył rywalizację w cyklu na piątej lokacie.

ZOBACZ WIDEO: Wywiesili transparent dotyczący Tomasza Dryły. Pojawiły się konsekwencje?

Sam nie ukrywał, że przed startem PGE Ekstraligi musi wykonać jeszcze sporo testów różnych rzeczy w motocyklach. Mimo wszystko już na tym etapie czuje się w porządku. A trzy biegi, które zdołał odjechać w częstochowskim turnieju i tak były dobrym sprawdzianem.

- Nie miałem w tym roku zbyt wielu okazji do jazdy, więc to dopiero początek. Przed nami jeszcze wiele treningów, zanim sezon na dobre się rozkręci. Uważam, że to były dobre zawody. Dostrzegałem wiele pozytywów, jeśli chodzi o pracę motocykli, jak i zupełnie nowego teamu, który pracuje w moim boksie - stwierdził Leon Madsen.

Przypomnijmy, że Włókniarz walkę w najlepszej żużlowej lidzie świata rozpocznie 12 kwietnia od wyjazdowego spotkania z Fogo Unią Leszno. Grand Prix za to zostanie zainaugurowane w Gorican 27 kwietnia.

Czytaj także:
- Żużel. Betard Sparta Wrocław zaprezentowała kevlar. "Najszybszy w PGE Ekstralidze"
- Żużel. Fatalny komunikat! Drużyna wycofała się z ligi polskiej tuż przed startem sezonu!

Komentarze (0)