Żużel. Udany rewanż Falubazu na Apatorze. Znacznie lepsza postawa Lamparta

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Rasmus Jensen
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Rasmus Jensen

W drugim wtorkowym sparingu w Polsce udany rewanż odnotował NovyHotel Falubaz Zielona Góra, który pokonał na własnym torze KS Apatora Toruń - 49:41.

Był to drugi test-mecz tych drużyn w odstępie dwóch dni. W pierwszej potyczce brązowy medalista poprzedniej kampanii PGE Ekstraligi jeździł z tegorocznym beniaminkiem na swoim torze i po zaciętej rywalizacji, to on był górą 47:43. Należy jednak pamiętać, że Apator i Falubaz nie jeździły w pełnych składach. Po stronie torunian brakowało Patryka Dudka, a po stronie zielonogórzan Jarosława Hampela i Piotra Pawlickiego.

We wtorek natomiast Dudek i Hampel powrócili do zestawień, ale za to zabrakło lidera gości - Emila Sajfutdinowa i ponownie młodszego z braci Pawlickich, który wciąż nie wsiadł na motocykl po kontuzji mięśnia. W poniedziałek 29-latek przekazał jednak optymistyczną wiadomość, że jego powrót nastąpi lada moment.

Początek należał do "Aniołów", którzy przed pierwszą przerwą prowadzili 14:10. Główna w tym zasługa młodzieżowców, którzy wygrali swój bieg 5:1. Udanie zaczęli także Dudek i Robert Lambert. W drugiej serii lepiej spisywały się "Myszy", które nie tylko odrobiły straty, ale też wyszły na prowadzenie (22:20). Indywidualnie wygrał m.in. Przemysław Pawlicki, który wyraźnie pokonał wspomnianych przed momentem Polaka i Brytyjczyka. A pierwsze podwójne zwycięstwo zanotował duet Hampel - Jan Kvech.

W drugiej części zawodów gospodarze dali szansę startu Jonasowi Knudsenowi i w pierwszym biegu z jego udziałem 4:2 wygrał Apator, doprowadzając do remisu 27:27. Po chwili "trójkę" zgarnął Paweł Przedpełski, korzystając z miejsca, jakie zostawili mu na wyjeździe z pierwszego łuku Rasmus Jensen i właśnie Knudsen. Ten występ był jednak jedynym takim kapitana zespołu z Torunia. We wtorkowe popołudnie przegrał dwukrotnie 1:5, co za każdym razem dawało Falubazowi prowadzenie. Było tak np. w gonitwie trzynastej, po której wynik brzmiał - 40:38.
 
ZOBACZ WIDEO: Być albo nie być. Sezon prawdy dla Przemysława Pawlickiego

Wśród gości częściej dobre występy notowali Dudek, Lambert i Wiktor Lampart. Ten ostatni nie zaliczył do udanych niedzielnego sparingu w Toruniu, a błysku nie było też widać u niego w poniedziałkowym spotkaniu Premiership. W Winnym Grodzie spisywał się już lepiej, ponieważ pokonał m.in. Pawlickiego czy Kvecha. Po drugiej stronie barykady wyróżniali się w głównej mierze prowadzący pary i dodatkowo czeski uczestnik Grand Prix. W końcówce zmagań więcej szans startów w obu obozach dostali juniorzy. Po trzech zerach odblokował się Oskar Hurysz, który jak już zapunktował to od razu za trzy "oczka".

Ostatecznie Falubaz zrewanżował się, wygrywając ośmioma punktami, ale już może wypatrywać dwumeczu z Arged Malesą Ostrów. W środę zmierzy się z nią na wyjeździe (godz. 16:30), a w czwartek u siebie (17:00). Z kolei Apator najbliższy sparing pojedzie u siebie w piątek, kiedy jego rywalem będzie ZOOleszcz GKM Grudziądz.

Wyniki:

NovyHotel Falubaz Zielona Góra - 49
9. Jarosław Hampel - 8+1 (1*,3,2,2)
10. Jan Kvech - 8+2 (1,2*,-,2*,3)
11. Rasmus Jensen - 9+1 (2,3,1*,3)
12. Michał Curzytek - 3+1 (0,1,-,0,2*)
13. Przemysław Pawlicki - 10 (2,3,2,3)
14. Krzysztof Sadurski - 6+1 (1,3,1*,1)
15. Oskar Hurysz - 3 (0,0,0,3)
16. Jonas Knudsen - 2 (0,2)

KS Apator Toruń - 41
1. Patryk Dudek - 9 (3,2,1,3)
2. Robert Lambert - 7+1 (3,1*,3,-)
3. Oskar Rumiński - 0 (0,0,0,0)
4. Wiktor Lampart - 10 (2,2,3,1,2)
5. Paweł Przedpełski - 6 (1,1,3,1)
6. Krzysztof Lewandowski - 6 (3,0,0,2,1)
7. Mateusz Affelt - 3+2 (2*,0,1*,0,0)

Bieg po biegu:
1. Dudek, Jensen, Hampel, Rumiński - 3:3 - (3:3)
2. Lewandowski, Affelt, Sadurski, Hurysz - 1:5 - (4:8)
3. Lambert, Pawlicki, Przedpełski, Curzytek - 2:4 - (6:12)
4. Sadurski, Lampart, Kvech, Lewandowski - 4:2 - (10:14)
5. Jensen, Lampart, Curzytek, Rumiński - 4:2 - (14:16)
6. Pawlicki, Dudek, Lambert, Hurysz - 3:3 - (17:19)
7. Hampel, Kvech, Przedpełski, Affelt - 5:1 - (22:20)
8. Lampart, Pawlicki, Sadurski, Rumiński - 3:3 - (25:23)
9. Lambert, Hampel, Dudek, Knudsen - 2:4 - (27:27)
10. Przedpełski, Knudsen, Jensen, Lewandowski - 3:3 - (30:30)
11. Dudek, Hampel, Lampart, Curzytek - 2:4 - (32:34)
12. Jensen, Lewandowski, Affelt, Hurysz - 3:3 - (35:37)
13. Pawlicki, Kvech, Przedpełski, Rumiński - 5:1 - (40:38)
14. Hurysz, Lampart, Sadurski, Affelt - 4:2 - (44:40)
15. Kvech, Curzytek, Lewandowski, Affelt - 5:1 - (49:41)

CZYTAJ WIĘCEJ:
Fiałkowski uderza w GKSŻ. "Start ligi należy przesunąć!"
Klindt gotowy na PGE Ekstraligę. Mówi, jak najłatwiej się tam dostać
.

Komentarze (34)
avatar
Tańczący z łopatą :]
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szacuneczek tchórze, że tym razem nie zwialiście :) 
avatar
Corlleon
27.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojeździli , potestowali . Gitara. Czekamy na ligę . 
avatar
qqryq
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Jechały dwie raczej słabe drużyny, które powinny walczyć z GKM-em i Unia o utrzymanie. Do wyników nie ma co sie przywiązywać, to są sparingi, za mistrza sezonu sparingowego medali nie dają. 
avatar
PLWymiatacz
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bez spiny. Wynik kompletnie nieistotny. Ważne by kontuzji nie było. 
avatar
real_M
26.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Proszę spojrzeć na Lamparta- co za tygrys proszę pana. 10 (2,2,3,1,2)