Był to rewanżowy mecz sparingowy pomiędzy drużynami z Rybnika i Częstochowy. Pod Jasną Górą lepsi byli żużlowcy Tauron Włókniarza Częstochowa, którzy wygrali 54:36. W Rybniku triumfowali zawodnicy Innpro ROW 49:41.
4 punkty i bonus w trzech startach wywalczył w środowym meczu Kacper Tkocz. Junior rybnickiego klubu pokazał się z dobrej strony, ale po jednym z biegów mógł nabawić się groźnej kontuzji. Podczas jazdy na jednym kole - czyli tzw. wheelie - Tkocz zaliczył groźny upadek.
W pewnym momencie stracił panowanie nad maszyną, przeleciał przez kierownicę i upadł. Powodem było wpadnięcie wypiętego elementu startera między koło i przednie blachy zawieszenia.
Upadek wyglądał fatalnie i mógł się zakończyć kontuzją obojczyka, co na starcie sezonu byłoby dużym problemem zarówno dla zawodnika, jak i Innpro ROW-u. Jednak zakończyło się na strachu i otarciach. Nagranie można zobaczyć poniżej.
ROW pierwszy ligowy mecz w ramach Metalkas 2. Ekstraligi rozegra 13 kwietnia. W Poznaniu rybniczanie zmierzą się z miejscowym PSŻ-em. Początek spotkania o godzinie 16:30.
Czytaj także:
Chwile grozy podczas sparingu w Częstochowie
Świetne wieści z pierwszego egzaminu. Mamy dwunastu nowych żużlowców
ZOBACZ WIDEO: Wywiady pomiędzy biegami. Czy w przyszłości znikną z transmisji?