Przed potyczką w pierwszej kolejce Maciej Jąder podczas konferencji zapowiedział prostą zasadę, zgodnie z którą najsłabszy senior inauguracyjnego spotkania zostanie w kolejnym pojedynku zastąpiony przez Tomasza Gapińskiego.
- W pierwszym meczu postawiłem na młodzież. Mamy kapitana, który nie wystąpi, ale wszystko sobie wyjaśniliśmy. W następnej potyczce nie pojedzie najsłabszy zawodnik, a w jego miejsce wskoczy Tomek Gapiński. Nie ma żadnych kwasów w drużynie i to jest według mnie najważniejsze - mówił wówczas szkoleniowiec.
W meczu H.Skrzydlewska Orła Łódź z Texom Stalą Rzeszów kimś takim był Luke Becker, który zapisał obok swojego nazwiska zaledwie dwa "oczka". Wiele osób zastanawiało się, czy w takim przypadku Jąder będzie konsekwentny. W końcu Amerykanin przed sezonem był opisywany jako jedna z gwiazd zespołu. Teraz już wiadomo, że trener nie rzucał słów na wiatr.
ZOBACZ WIDEO: Wraca temat powrotu do przepisu o KSM. "Nareszcie"
- Pierwszy mecz nie poszedł po naszej myśli, ale zgodnie z moimi zasadami przestawionymi ostatnio, w następnej konfrontacji pojedzie Tomasz Gapiński. Ze składu wypada Luke Becker, który był najsłabszy w Rzeszowie - zdradził podczas środowej konferencji prasowej szkoleniowiec.
Maciej Jąder jednocześnie przyznał, że ta zasada może być dalej utrzymywana, chyba że drużyna będzie wygrywała kolejne spotkania. - Mamy czystą atmosferę w drużynie. Każdy zawodnik tydzień przed wie, że pojedzie w następnym pojedynku. Dzięki temu mamy czas, żeby coś przetestować. Do tej pory przed pierwszym meczem zawodnicy nie sprawdzali sprzętu, tylko walczyli o skład. To było nie fair, bo żużlowcy ze sobą nie rozmawiali, lecz tworzyły się obozy - podsumował.
H.Skrzydlewska Orła Łódź w sobotę 20 kwietnia zmierzy się na swoim torze z #OrzechowaOsada PSŻ-em Poznań. Relację tekstową "na żywo" przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Żużel. Co za radość. Tak reagowali na fantastyczny debiut 16-latka w PGE Ekstralidze [WIDEO]