Żużel. Hampel kontra Fricke w starciu liderów. Wielka szansa Kvecha

Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jarosław Hampel

Falubaz i GKM mają w pierwszej kolejności walczyć w tym sezonie o utrzymanie. W niedzielę pierwszy bezpośredni akt tej batalii na torze w Zielonej Górze. Przyglądamy się temu, jak układ wyścigów może wpłynąć na losy tego spotkania.

Awizowane składy:

NovyHotel Falubaz Zielona Góra: 9. Jarosław Hampel, 10. Przemysław Pawlicki, 11. Rasmus Jensen, 12. Jan Kvech, 13. Piotr Pawlicki, 14. Oskar Hurysz, 15. Krzysztof Sadurski

ZOOleszcz GKM Grudziądz: 1. Max Fricke, 2. Wadim Tarasienko, 3. Jaimon Lidsey, 4. Kacper Pludra, 5. Jason Doyle, 6. Kacper Łobodziński, 7. Kevin Małkiewicz

Choć zielonogórzanie są beniaminkiem PGE Ekstraligi, to ich trzeba uznać za faworyta niedzielnego starcia w Grodzie Bachusa. Ciężar jest duży, dlatego kierownictwo gospodarzy starało się szukać optymalnego ustawienia zespołu. Podobnie zresztą goście z Grudziądza, którzy mimo porażki u siebie na inaugurację, nie zdecydowali się na rewolucję i dalej pod numerami 1, 3, 5 mają potencjalnie najlepszych zawodników.

Zestawienia obu ekip otwierają liderzy z 1. rundy, czyli Jarosław Hampel i Max Fricke. Wobec tego czekają ich przynajmniej trzy pojedynki do czasu biegów nominowanych. Falubaz i GKM potrzebują na torze przywódcy, a ta właśnie dwójka daje na to największe szanse. Polak wydaje się bardzo dobrze przygotowany do sezonu, z kolei Australijczyk zna doskonale zielonogórskie warunki. To on był bowiem numerem jeden Myszki Miki w sezonach 2021-2022.

Języczkiem u wagi może być ponadto pozycja w składzie Przemysława Pawlickiego. Wstawienie go pod numerem 10. to dwukrotna jazda w parze z Hampelem w środkowym fragmencie zawodów, gdzie będzie spora szansa na drużynowe wygrane, a także w wyścigu trzynastym, gdzie z bratem Piotrem będą mierzyć się z duetem Jason Doyle - Jaimon Lidsey.

Spoglądając w program, nie sposób nie dostrzec, że przed niemałą szansą stoi Jan Kvech. O tego zawodnika jest w Zielonej Górze najwięcej obaw z uwagi na wyzwania, jakie czekają go w tym roku. Czech nie ma najgorszego układu biegów, bo spotkanie zaczyna od pól wewnętrznych (pojedzie z nich też zaraz po równaniu w IV serii) i głównie czekać go będą konfrontacje z drugą linią GKM-u, tj. Kacprem Pludrą (dwukrotnie), Kacprem Łobodzińskim czy Wadimem Tarasienko. Odpowiedzialność na Kvechu będzie więc niemała.

Co pokazał domowy mecz z Orlen Oil Motorem Lublin (38:52), grudziądzanie nie mogą polegać tylko na australijskim tercecie. Wsparcie Pludry, Tarasienki i przynajmniej wyjście na remis w punktacji młodzieżowców, będzie nieodzowne, jeżeli goście zamierzają odnieść w najbliższych ligowych zmaganiach sukces.

Bezpośrednie starcia Jarosława Hampela i Maxa Fricke'a w niedzielnym meczu:

SeriaBiegPara FalubazuPara GKM-u
I 1. Hampel, Jensen Fricke, Lidsey
III 9. Hampel, Prz. Pawlicki Fricke, Tarasienko
IV 11. Hampel, Kvech Fricke, Pludra

CZYTAJ WIĘCEJ:
Pracowita niedziela Kvecha. Czecha czekają dwa występy jednego dnia
Wybrzeże wyśle helikopter po zawodnika! Czy zdąży na mecz w Ostrowie?
 
ZOBACZ WIDEO: Wzmocnili drużynę, ale ich budżet się nie zmienił. Taką mieli metodę

Komentarze (4)
avatar
Montana
21.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Większa presja będzie na Myszach, muszą to wygrać, w innym przypadku postawią się pod ścianą. 
avatar
KacperUL to pedofil
21.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kacperek też będzie? 
avatar
Rache
21.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zielona Gora,Grudziadz i Leszno.To wg najmadrzejszych na 
avatar
bartosz.banaszak
21.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Naprzód Falubaz! Jedziemy z nimi 55-35