Żużel. Były mistrz świata mówi o Zmarzliku. "Pod pewnym względem to przykre"

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu. W kółku John Davis
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik na prowadzeniu. W kółku John Davis

W sobotę w chorwackim Gorican odbędzie się pierwsza runda tegorocznego cyklu Grand Prix. John Davis uważa, iż będą to mistrzostwa pod dyktando jednego aktora. Ponadto świetny niegdyś żużlowiec mówi, że w cyklu brakuje mu lepszych zawodników.

[b]

Konrad Mazur, WP SportoweFakty: Przed nami start sezonu Speedway Grand Prix. Bez wątpienia faworytem do złotego medalu będzie Bartosz Zmarzlik. Jak ocenia go pan jako żużlowca? [/b]

John Davis, były angielski żużlowiec, uczestnik finałów IMŚ, mistrz świata w drużynie: Pierwsze co rzuca mi się na myśl, to że ma naprawdę znakomity sprzęt. Jego motocykle są ciągle szybkie i wybiera bardzo dobre ustawienia, niezależnie od warunków torowych. Szczerze mówiąc, nie ma jednak zbyt dużej konkurencji. Nawet jeśli przegra start, jest zdolny by wyprzedzać, bo do każdych zawodów ma przygotowane wszystko perfekcyjnie. Przez brak mocnych rywali, jego wygrywanie staje się nieco łatwiejsze. Pod pewnym względem to przykre, że nie ma za bardzo ma mu się kto postawić. Rywalizacja byłaby na pewno ciekawsza, a on potwierdziłby jeszcze bardziej, że nie ma sobie równych. Nie ma kogoś, kto zagroziłby jego dominacji.

Jeśli spojrzymy na to, co dzieje się od początku sezonu, to niektórzy żużlowcy mogą zwątpić w to, by pokonać Zmarzlika na koniec. To prawdziwy mistrz.

Wygrywanie to nie jest tylko to, co dzieje się na torze. Uważam, że 50-60 proc. to jest to, co wypracujesz sobie przed zawodami. Przygotowanie sprzętowe, psychologiczne, forma fizyczna, twoje poświęcenie by być najlepszym. Bartosz Zmarzlik to wszystko ma i dlatego ma przewagę nad pozostałymi. Startując w mojej erze nie braliśmy aż tak poważnie wielu rzeczy, do których obecni zawodnicy mają dostęp i sięgają po to. Nie tylko sprzęt, ale detale w przygotowaniu sprzętowym czy fizycznym.

Mówi pan o jego plusach, a jakie są jego słabości? O ile w ogóle je posiada? Jak inni mają sobie z nim poradzić jako rywalem?

Na pewno nie można tak mówić, bo brakuje mu odpowiedniego przeciwnika. Żeby zobaczyć jego słabości, musi mieć rywala, który zagrozi jego pozycji. To rywal obnaża twoje słabości. Myślę, że cykl cierpi z powodu braku Emila Sajfutdinowa. To zawodnik o niezwykłym talencie, ściga się bardzo dobrze. On, jak i Artiom Łaguta, to są kandydaci do tego, aby napierać na niego, podejmą wyzwanie i będą rywalizować z nim na równi. Wielka szkoda, że nie pozwalają im startować, bo Grand Prix byłoby o wiele ciekawsze. Wydaje mi się, że władze FIM nie do końca wiedzą, co robią.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek w lepszej formie niż przed rokiem. "To będzie kolejny temat do rozmów"

Pracowałeś z Lee Richardsonem, który ścigał się w Grand Prix, a był tam Tony Rickardsson, dominator cyklu. O Zmarzliku też już mówimy jako o osobie, która nie daje żadnych szans pozostałym.

Myślę, że nie możemy ich do końca porównać, to inna era, ale uważam, że Tony to inna półka, nie ujmując niczego Zmarzlikowi, bo jest profesjonalistą w każdym calu, udowadnia, że jest niesamowity. Tony, gdziekolwiek się nie pojawił, był za każdym razem rywalem, którego trzeba będzie się bać. W dodatku miał świetnych przeciwników, a i tak ich ogrywał. Tak samo moglibyśmy porównywać Rickardssona do Ivana Maugera czy Ove Fundina, ale nie da się tego dobrze zmierzyć, bo inne czynniki decydowały o zwycięstwie. Inna technologia, przygotowanie itd. To nie do końca w porządku, by ich porównać jeden do jednego.

W czasach zimnej wojny żużlowcy mieli swoje problemy. My jeżdżąc na wschód, np. do Czechosłowacji, musieliśmy uważać na różne aspekty, np. standardy hoteli. To nie były równe warunki dla każdego, jak to jest dzisiaj. Obecnie nie wyobrażasz sobie, że np. transport sprzętu może decydować o twoich sukcesach.

W Grand Prix zobaczymy trójkę Brytyjczyków. Co może pan powiedzieć o Robercie Lambercie i jego szansach?

Nie wiem zbyt dużo na temat Roberta. Widziałem go na zawodach w Pardubicach, dobrze sobie radzi. Mając Jasona Crumpa przy sobie może zrobić różnicę już niedługo. Znacznie więcej obserwowałem Taia Woffindena, gdy pracowałem z Lee. Jestem pod wrażeniem jaką drogę przeszedł i jak był zdeterminowany, by zostać mistrzem świata. Chciałbym zobaczyć jak wraca na tę samą ścieżkę i będzie wybitną postacią w cyklu. Wciąż wierzę, że jest do tego zdolny.

A Daniel Bewley?

Dan to świetny, utalentowany żużlowiec. Super chłopak, którego styl wypowiadania się jest bardzo dobry. Ma głowę na karku i wie, w którym kierunku iść. W przeciągu dwóch-trzech lat będzie już w pełni przygotowanym zawodnikiem do walki o coś więcej. Nie sądzę, aby miał na sobie dużą presję, dzięki czemu będzie się rozwijać przyzwoicie.

Daniel Bewley
Daniel Bewley

W 2022 roku Bewley wchodził do cyklu bez kompleksów. Niewiele brakowało, a jeszcze zdobyłby brązowy medal. Ostatni rok pokazał jednak coś innego. Był mocny w turnieju zasadniczym, ale nie radził sobie w decydujących biegach.

Dan Bewley na pewno będzie miał jeszcze wzloty i upadki, ale to przyszłość tego sportu. Myślę, że tu są też efekty pracy Taia Woffindena, który pokazał, że zależy mu na angielskim żużlu. To dobry ambasador tego sportu i mógłby przekazać swoją wiedzę oraz pomóc Danowi czy Robertowi wejść na poziom mistrzowski, uwolnić cały ich potencjał, na czym skorzystałby nie tylko angielski, ale i światowy żużel.

Co Bewley musiałby poprawić, by dojść do tego najwyższego poziomu?

Musiałby być jeszcze lepszy na starcie. Oczywiście Zmarzlik też wszystkiego nie wygrywa, ale to jest inny przypadek, on jest w stanie każdego złapać na dystansie. Po prostu w każdych zawodach musi prezentować cztery-pięć znakomitych wyjść spod taśmy. Oczywiście to jeden z warunków, ale wszystko kręci się wokół finałów, do których trzeba po prostu docierać.

Żużel jest prostym sportem, ale są zawodnicy, którzy sobie go komplikują. To krótki wyścig, który ma cztery okrążenia. Trzeba wyjechać na tor, zrobić swoje i nie mieć żadnych wtop. Proste, prawda? (śmiech). Wiem, ale bardzo trudne do realizacji.

Niektórzy mówią, że Bewleyowi brakuje zimnej krwi w kluczowych momentach, a także tego by być nieustępliwym w stykowych sytuacjach. Być może nie wytrzymuje presji?

To dlatego Leigh Adams nigdy nie został mistrzem świata. Musiałeś być przygotowany na rzeczy, które reszta robiła. Dan Bewley ma piękny, elegancki styl, ale to nie znaczy, że nie stanie się bezwzględny, tego nabiera się wraz z doświadczeniem. Jest młody i ma jeszcze czas. Może to kwestia pewności siebie. Najlepszą drogą by ją złapać, jest wygrywanie wyścigów. Musisz uwierzyć w siebie, że możesz zwyciężać. Jeśli z tym sobie nie poradzisz, to będziesz się męczył z własnymi słabościami.

Kto pana zdaniem może być w tym roku najgroźniejszym rywalem dla Zmarzlika?

Powiedziałbym, że Dan Bewley, ale nie uważam, że jest jeszcze gotowy do tego zadania. Kto wie, może Tai Woffinden znów wszystkich zaskoczy i wróci na dobre tory? Na pewno ma w sobie głód, by być mistrzem. Kontuzje, które miał na pewno mu nie pomagały. Jason Doyle też jest zdolny do trudnej walki na torze. Nigdy się nie poddaje, ma cztery okrążenia i będzie chciał to wykorzystać. Czasami jest zbyt impulsywny i musi uspokoić myśli, podejść racjonalnie do kilku spraw. Freddie Lindgren to także utalentowany żużlowiec, myślę, że jeśli uwierzy, że może Zmarzlika dopaść to zrobi to.

Nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja. Ludzie komplikują sobie żużel przez zajmowanie się malutkimi rzeczami. Zbyt często podejmują decyzje o zmianach. Uważają, że to będzie dla nich dobre, a wychodzi zupełnie odwrotnie. Pewność siebie to kwestia, na której to powinno się opierać. Masz wówczas dobry humor, chcesz się ścigać i osiągać sukcesy. Jeśli będziesz myślał, że to tylko kwestia ustawień, szybko będziesz kończyć na końcu stawki.

Nie sposób nie zapytać o Jacka Holdera, który zebrał wiele pozytywnych opinii za ostatni rok, ocierając się o brązowy medal Grand Prix.

Przez ostatnich 18 miesięcy bardzo się zmienił. Jest innym zawodnikiem, zbiera cenne wskazówki od Chrisa. Wziął sobie żużel poważnie do serca. Traktuje ten sport na serio, co widzieliśmy w ostatnim sezonie. Wkłada wiele wysiłku w ściganie. Widać, że nie boi się nikogo, Zmarzlika także. Obaj są w tym samym zespole, więc może wyciągnie z obserwacji odpowiednie wnioski. Sądzę, że to może być problem wielu, bo równą walkę będzie w stanie podjąć raptem kilku. Jack ma spore szanse, ale to zależy od jego sprzętu. Psychicznie i swoją postawą dodaje sobie atutów. W parku maszyn ma przy sobie odpowiednich ludzi, to bardzo ważne dla sukcesu.

Czy wskazałby pan kandydata do roli niespodzianka sezonu? 

Wybrałbym kogoś z dwójki Jack Holder oraz Martin Vaculik. Bardzo podoba mi się jazda tego drugiego. Nie widzę tam z kolei Leona Madsena.

Z drugiej strony jak patrzę na stawkę, to stwierdzam, że kilku zawodników nie powinno się nawet znaleźć w cyklu. Bardzo się dziwię tym, którzy podejmują decyzje, mając do dyspozycji znacznie lepszych zawodników, dokonują wyborów pod kątem narodowości, a nie poziomu sportowego.

Kończąc nasze rozważania, przed rozpoczęciem nowego cyklu Grand Prix, kogo typuje pan na podium?

Kwestia złota jest w sumie bezapelacyjna, Bartosz Zmarzlik. Wszyscy będą walczyć o srebro i brąz. Nie zdziwi mnie srebro Jasona Doyle'a czy brąz Roberta Lamberta.

Zobacz także:
- Doyle się odrodzi ale zbawcą nie będzie 
- Piotr Pawlicki narzeka na regulamin. "To dawno powinno być skorygowane"

Komentarze (40)
avatar
SoNora
25.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale wypocin tu słucham, a kiedyś to nie było przepaści sprzętowej? Wygrywali ci, co inwestowali grube pieniądze i ci co mieli dostęp do sprzętu z zachodu, jak myślicie, dlaczego kiedyś Polacy l Czytaj całość
avatar
Möchomorek
25.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Coper 1964: A może niech się wycofa z cyklu SGP, tak będzie honorowo i da szansę innym. A za 10 lat napiszą, że 4 x zdobył MŚ. Myślisz, że ktoś będzie pamiętał że się wycofał? A jeśli chodzi o Czytaj całość
avatar
Coper 1964
25.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Facet ma 100 procent racji. Zmarzlik jeździ z ogórkami, te jego tytuły przynajmniej dwa ostatnie nic nie znaczą. Jak by był na prawdę najlepszy to by się postawił,albo jadą najlepsi,razem z Ros Czytaj całość
avatar
Rutek07
24.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co ... brak mistrza który nie miał.prawa bronić tytułu przez wojnę:) .. dodać do tego Emila .. I Bartek wali wszystkich i wszystko jak leci ... I brawo mu za to bo trzeba wykorzystywać takie sy Czytaj całość
avatar
Radek.74
24.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak, jak sam mistrz T. Gollob stwierdził stawali z nim pod taśmą mistrzowie świata i była większa niż dzisiaj rywalizacja. Dzisiaj brak takich zawodników a i sama dyscyplina staje się coraz bar Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.