Żużel. Dwuletnia umowa Bartosza Zmarzlika z Motorem i co dalej? Tak to skomentował

Żużel. Walczy o powrót do ścigania. Zdobył nowe uprawnienia

Bartosz Zmarzlik już od pierwszych występów w tym sezonie zachwyca swoją formą i udowadnia, że jest głodny kolejnych sukcesów z piątym tytułem mistrza świata na czele. W kraju ma szansę na to, by po raz kolejny zostać drużynowym mistrzem z Orlen Oil Motorem Lublin.

Żużlowiec w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym" przyznał, że w Lublinie czuje się bardzo dobrze i to pod każdym względem, więc na chwilę obecną nie ma na co narzekać. W trakcie wywiadu nie mogło paść pytanie o ebut.pl Stal Gorzów - czy Zmarzlik wróci, a jeśli tak to kiedy to uczyni?

- Wiem, że dużo ludzi pyta, ale po prostu wygląda to tak, że mam kontrakt z Motorem. Potem będziemy od nowa wszystko konsultować i rozmawiać - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: Po tych słowach Dudka rozpętała się burza. "Jestem chwytliwym tematem"

29-latek przyznał, że w Lublinie jest przyjaźnie, a dużo ludzi jest skora do pomocy i to podoba się zawodnikom, którzy zwracają uwagę również i na takie detale. W ostatnim czasie wiele mówiło się na temat wsparć dla klubów żużlowych przez spółki Skarbu Państwa.

Zmarzlik pytany, czy interesują go takie tematy, czy też jest pewny swego w Lublinie, odpowiedział: - Mieliśmy ustalenia z prezesem Jakubem Kępą. Obie strony zdecydowały, że to będzie dwuletni kontrakt i tych kwestii nie poruszam, bo nic się nie zmieniło - dodał.

Czytaj także:
1. Były mistrz świata nie gryzie się w język. "Często słychać głosy, że zawodnicy są ci**mi"
2. Zawodnik Tauron Włókniarza mówi otwarcie. "To wymaga trochę czasu"

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!