Fogo Unia Leszno po pierwszych czterech gonitwach przegrywała z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz wyłącznie 11:13. Wówczas Rafał Okoniewski przeprowadził standardowe spotkanie z zespołem podczas prac torowych. Jak się okazuje, miało ono miejsce poza dozwoloną strefą.
- Naszą uwagę przykuła narada gości, która odbyła się poza parkiem maszyn, a zgodnie z regulaminem organizacyjnym rozgrywek DMP, muszą one odbywać się wyłącznie w parku maszyn. Także tutaj mieliśmy złamanie przepisów - powiedział w trakcie Magazynu PGE Ekstraligi, emitowanego na Canal+ Sport, Leszek Demski.
Zapisy na ten temat znajdziemy w artykule 10. wcześniej wspomnianego regulaminu:
"18. Zabrania się korzystania w trakcie meczu z pomieszczeń w parku maszyn w innych celach niż są do tego przeznaczone, w szczególności w celu odbycia narad drużyn (np. gabinet lekarski, sala konferencyjna, warsztat itp.).
19. Narady drużyn w trakcie meczu mogą odbywać się wyłącznie w parku maszyn.
20. Drużyny na potrzeby narad mogą wykorzystać:
a) szatnie zawodnicze znajdujące się w obrębie parku maszyn - o ile dla każdej drużyny przeznaczona jest osobna szatnia,
b) inne miejsca o jednakowej powierzchni przeznaczone dla każdej z obu drużyn znajdujące się w obrębie parku maszyn."
ZOBACZ WIDEO: Po tych słowach Dudka rozpętała się burza. "Jestem chwytliwym tematem"
Teraz tą sprawą zajmie się odpowiedni organ. Nie wiadomo również, jakie konsekwencje dokładnie czekają Fogo Unię Leszno. - Na pewno będzie postępowanie w tej sprawie. Je oczywiście będzie prowadziła Ekstraliga Żużlowa. Być może będzie to upomnienie, a może kara finansowa. Trudno mi powiedzieć w tej chwili - zdradził Leszek Demski.
Przypomnijmy, że klub z Wielkopolski przegrał w Grudziądzu 35:54, a dodatkowo kontuzji nabawił się kapitan drużyny Janusz Kołodziej. Leszczynianie z trzema punktami zajmują po czterech kolejkach szóste miejsce w tabeli PGE Ekstralidze (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
- Żużel. Włókniarz nadal na dnie, liga ma nowego wicelidera. Tabela PGE Ekstraligi i statystyki
- Żużel. Derby Ziemi Lubuskiej dla Stali! Zdecydowały ostatnie biegi