Ceremonia ostatniego pożegnania Andrieja Kudriaszowa rozpocznie się w poniedziałek (20 maja). Trumna z ciałem rosyjskiego żużlowca zostanie wystawiona w sali pogrzebowej przy ul. Banykina w rosyjskim Togliatti od godz. 15.00 do godz. 16.00. Tym samym kibice tamtejszej Turbiny zyskają możliwość oddania hołdu zmarłemu 32-latkowi.
Pogrzeb byłego zawodnika OK Kolejarza Opole zaplanowano z kolei na wtorek (21 maja). Uroczystość rozpocznie się o godz. 11.00 w Bałakowie.
"Dziękuję wszystkim za wsparcie, naprawdę tego potrzebuję. Wszyscy jesteście wspaniali. Nie wiem, jak wyrazić wam moją wdzięczność. Myślę, że Andriej uśmiecha się dzięki waszemu wsparciu. Będzie mi bardzo miło zobaczyć was wszystkich na ostatnim pożegnaniu Andrieja. Całuję i ściskam" - napisała w mediach społecznościowych Waleria Kudriaszow, żona zmarłego żużlowca.
Andriej Kudriaszow miał 32 lata. Od wielu miesięcy zmagał się z nowotworem skóry. Rosjanin z polskim paszportem był leczony w Polsce. Jeszcze w listopadzie 2021 roku przeszedł operację polegającą na wycięciu guza pod kolanem. Wtedy wydawało się, że problem udało się rozwiązać. Niestety, kilka miesięcy później choroba powróciła.
W połowie 2023 roku lekarze zdecydowali się na amputację chorej nogi Kudriaszowa, co miało zastopować rozwój nowotworu. Zaatakował on jednak inne narządy. Jako że możliwość leczenia w Polsce wyczerpała się, w ostatnich miesiącach żużlowiec powrócił do Rosji i spędził ostatni etap swojego życia z najbliższymi.
Błyskawiczny wyjazd z naszego kraju sprawił, że zawodnikowi nie udało się spełnić marzenia polegającego na pojawieniu się na choćby jednym meczu żużlowym w Polsce. W ten sposób Kudriaszow chciał odwdzięczyć się sympatykom speedwaya, którzy wsparli zbiórkę na jego leczenie kwotą ponad 210 tys. zł. Chęć zaangażowania go w pracę swojego teamu oferował mu choćby były mistrz świata Artiom Łaguta.
Andriej Kudriaszow w przeszłości był indywidualnym mistrzem Rosji. W polskiej lidze oprócz wspomnianego Kolejarza Opole, reprezentował także Wandę Kraków, GTŻ Grudziądz, KMŻ Lublin, Polonię Bydgoszcz, Orła Łódź, Start Gniezno i Lokomotiv Daugavpils.
Czytaj także:
- Walka nie skończyła się na amputacji. Przeżył kolejny wstrząs
- Obiecał sobie, że jego córka nie zostanie sierotą. "Po amputacji jestem szczęśliwszym człowiekiem"
