Żużel. Genialny Emil Sajfutdinow. Drużyna Janowskiego przegrał po super-wyścigu

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

W czwartkowy wieczór odbyły się trzy spotkania angielskiej Premiership. W jednym z nich Oxford Spires zmierzyło się z Ipswich Witches. O zwycięstwie gości zadecydował dopiero super wyścig. W spotkaniu wystąpił jeden Polak.

Gospodarze tego pojedynku od samego początku nie mieli łatwo. Znakomicie dysponowany był Emil Sajfutdinow, który spotkanie zakończył z kompletem 18 punktów! Oxford Spires miało swój moment. Odbili prowadzenie po 7. wyścigu, a po dziesięciu biegach prowadzili różnicą 8 punktów.

Wówczas jednak do ataku ruszyli przyjezdni, którzy trzykrotnie wygrali 5:1. Ozdobą meczu była 13. gonitwa, w której wspomniany już Rosjanin z polskim paszportem ominął dwójkę rywali, przyblokował ich i otworzył tym samym furtkę dla Scotta Nichollsa, który dołączył do niego na czele stawki. Doświadczony Anglik w tym spotkaniu jechał jako gość i to z bardzo dobrym skutkiem, ponieważ był drugim najlepszym żużlowcem ekipy Ipswich Witches.

W drużynie miejscowych wystąpił jedyny Polak w tym spotkaniu. Maciej Janowski czwartkowego starcia nie zaliczy jednak do udanych. Poza jednym biegiem, gdzie przyjechał na 5:1 do spółki z Charlesem Wrightem, zdobył tylko trzy "oczka". Łącznie na koncie zapisał 5 punktów z trzema bonusami w czterech startach.

ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu

Kwestia wygranej w tym meczu rozstrzygała się w ostatnim wyścigu. Po wykluczeniu Keynana Rew osamotniony Adam Ellis początkowo prowadził w 14. wyścigu, ale uległ obu przeciwnikom, dzięki czemu Spires doprowadzili do wyrównania. Para Sajfutdinow-Nicholls tym razem się pomyliła. 46-latek upadł razem z Rohanem Tungate'm i, ku swojemu zaskoczeniu, został wykluczony. Co więcej, w momencie zdarzenia Erik Riss prowadził przed liderem Wiedźm.

Ostatecznie padł remis 45:45 i do rozstrzygnięcia potrzebny był super-wyścig. W nim Emil Sajfutdinow i Scott Nicholls już nie pomylili i zapewnili wygraną swojemu zespołowi. W dwumeczu Ipswich Witches również było lepsze, zwyciężając Oxford Spires 98:82.

Punktacja:

Oxford Spires - 45 pkt. + 2
1. Rohan Tungate - 8+1 (2,2,2*,0,2)
2. Drew Kemp - 1 (0,0,1,-)
3. Maciej Janowski - 5+3 (1*,2*,1*,1) +2
4. Charles Wright - 9+1 (2,3,2,2*)
5. Chris Harris - 6 (2,3,0,1) +0
6. Erik Riss - 10+2 (3,2*,1,3,1*)
7. Ashton Boughen - 6 (0,0,3,3,0)

Ipswich Witches - 45 pkt. + 7
1. Scott Nicholls - 8+2 (3,1,2*,2*,w) +3
2. Dan Thompson - 1 (1,0,0,-)
3. Daniel King - 6 (3,0,0,3)
4. Adam Ellis - 3 (0,1,1,1)
5. Emil Sajfutdinow - 18 (3,3,3,3,3,3) +4
6. Keynan Rew - 5+1 (2,1,0,2*,w)
7. Jordan Jenkins - 4+1 (1*,1,2,-)

Bieg po biegu:
1. (58,84) Nicholls, Tungate, Thompson, Kemp - 2:4 - (2:4)
2. (59,93) Riss, Rew, Jenkins, Boughen - 3:3 - (5:7)
3. (59,84) King, Wright, Janowski, Ellis - 3:3 - (8:10)
4. (59,70) Sajfutdinow, Harris, Jenkins, Boughen - 2:4 - (10:14)
5. (59,82) Wright, Janowski, Nicholls, Thompson - 5:1 - (15:15)
6. (60,16) Sajfutdinow, Tungate, Rew, Kemp - 2:4 - (17:19)
7. (60,05) Harris, Riss, Ellis, King - 5:1 - (22:20)
8. (61,41) Boughen, Jenkins, Kemp, Thompson - 4:2 - (26:22)
9. (60,44) Sajfutdinow, Wright, Janowski, Rew - 3:3 - (29:25)
10. (60,70) Boughen, Tungate, Ellis, King - 5:1 - (34:26)
11. (60,46) Sajfutdinow, Nicholls, Riss, Harris - 1:5 - (35:31)
12. (60,93) King, Rew, Janowski, Boughen - 1:5 - (36:36)
13. (60,73) Sajfutdinow, Nicholls, Harris, Tungate - 1:5 - (37:41)
14. (61,03) Riss, Wright, Ellis, Rew (w/u) - 5:1 - (42:42)
15. (60,87) Sajfutdinow, Tungate, Riss, Nicholls (w/u) - 3:3 - (45:45)

Super-wyścig:
21. (60,90) Sajfutdinow, Nicholls, Janowski, Harris 2:7

Sędzia: Christina Turnbull
NCD: 58,84s uzyskał Scott Nicholls w 1. biegu

Czytaj także:
17-latek uciekł do Polski przed wojną. Dziś jest gwiazdą
Problemy osobiste, zdrowotne i sportowe. Oto najwięksi nieobecni Speedway of Nations

Komentarze (4)
avatar
Dumny z Krzyża
5.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Emil oby coś znalazł w prędkości, przyda się na niedzielę bo Włókniarz u nas zawsze dobrze sobie radzi. 
avatar
Adamspeed
5.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po wystepie Maćka mamy byc zadowoleni że trener Dobrucki powołał go na SON ??? To ja dziękuje 
avatar
Don Ezop Fan
5.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Slaby wystep Macka jak na prawdziwego mistrza... Brak w teamie sasiada i przyjaciela Don Bartolo Czekanskiego widac golym okiem. W lidze polskiej taka jazdza nie bedzie miala miejsca, Ermol na Czytaj całość