Kibice dla swoich ulubionych drużyn sportowych potrafią zrobić naprawdę wiele. Nie tylko regularnie pojawiają się na ich domowych spotkaniach, ale także starają się jeździć na potyczki wyjazdowe. Nie inaczej było w przypadku fana Arged Malesa Ostrów - Adama Pawlaka. Ten przybył do Rzeszowa, aby oglądać na żywo zespół, który wspiera.
Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie zrobił tego... na rowerze. 456 kilometrów - taki dystans pokonał kibic wielkopolskiego zespołu. Jak podał portal infostrow.pl swoją podróż rozpoczął 1 lipca w poniedziałek, przejeżdżając 131 km z Ostrowa Wielkopolskiego do Bełchatowa. Do celu dojechał w piątek, gdy przebył 84 kilometry z miejscowości Skopanie do Rzeszowa.
Ten wyczyn nie przeszedł bez echa. Już następnego dnia swoja gratulacje złożyła Texom Stal, a więc gospodarz sobotniego starcia. Ostrowski fan otrzymał bilety na mecz oraz gadżety.
"WOW! Jesteśmy pod wrażeniem" - napisał na początku klub na swoich mediach społecznościowych. "Gratulujemy i życzymy miłego oglądania meczu. Jeszcze raz WOW" - podsumowano.
Konfrontacja pomiędzy Texom Stalą Rzeszów a Arged Malesą Ostrów odbędzie się w sobotę 6 lipca o godzinie 16:30. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową "na żywo".
ZOBACZ WIDEO: Cugowski oskarża komentatorów o nagonkę na Motor. "W trakcie meczów wyłączam dźwięk"
Czytaj także:
- Żużel. Przez ten mecz prezes wrócił do palenia. "To są praktycznie derby"
- Żużel. GKM wygrywa, a tu takie słowa. Szczere wyznanie Wadima Tarasienki