Przypomnijmy, że Dimitri Berge kontuzji doznał pod koniec maja w Rybniku, kiedy to zaliczył groźny upadek po ostrym ataku Brady'ego Kurtza. Francuz wskutek uderzenia w bandę oraz o tor doznał urazu stawu barkowo-obojczykowego w lewym ramieniu, który został uszkodzony w stadium 5 z 6. Żużlowiec w social mediach mówił nawet o trzymiesięcznej przerwie.
Tak długo pauzować jednak nie będzie. - Udana operacja i intensywna rehabilitacja Dimitriego przyniosła pozytywny wynik. Dimitri wykonał ogrom pracy, spędzając całe dnie w klinice Rehasport na ćwiczeniach indywidualnych i w basenie. Bardzo cieszymy się, że Dimitri może już wyjechać na tor i wrócić do naszej drużyny - powiedział prezes klubu z Krosna, Grzegorz Leśniak za pośrednictwem mediów Cellfast Wilków.
Berge ma już za sobą bardzo ważną konsultację po której profesor Przemysław Lubiatowski dał zielone światło na to, by żużlowiec wrócił na tor. Reprezentant Cellfast Wilków Krosno pojawi się w piątek w Lesznie, by tam pokręcić pierwsze po przerwie kółka.
To bardzo dobre informacje dla Cellfast Wilków Krosno. Berge jest liderem drużyny i zarazem jedną z czołowych postaci w Metalkas 2. Ekstralidze, choć w tej chwili trafił na listę zawodników niesklasyfikowanych. Jego średnia 2,318 to czwarty wynik na zapleczu PGE Ekstraligi.
Czytaj także:
- Trener Stali mówi o wtopie Włókniarza
- Kuriozalna sytuacja w Częstochowie. Trener Krono-Plast Włókniarza zabrał głos
ZOBACZ WIDEO: Dowhan o tym, kto powinien odejść z Falubazu. Zdradził, kogo widziałby w drużynie