Żużel. Abramczyk Polonia ma już zawodnika na kolejny sezon?! Prezes zabrał głos

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa /  Na zdjęciu: Philip Hellstroem-Baengs
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Philip Hellstroem-Baengs
zdjęcie autora artykułu

Philip Hellstroem-Baengs został wypożyczony do Abramczyk Polonii. Nie brakuje już głosów, że bydgoszczanie nie tylko wzmocnili kadrę na ten sezon, ale zapewnili sobie zawodnika, który w kolejnych rozgrywkach zastąpi na pozycji U-24 Tima Soerensena.

Szwed pokazał się z rewelacyjnej strony m.in. podczas finału Speedway of Nations 2, kiedy zdobył dla swojej reprezentacji 23 punkty. Jego występ mógł być jeszcze bardziej okazały, gdyby nie kontrowersyjna decyzja sędziego Aleksandra Latosińskiego, który wykluczył go z jednego wyścigu. Prezes Jerzy Kanclerz był wtedy pod dużym wrażeniem jego każdy.

- Tak naprawdę on przegrał w tamtych zawodach tylko z Keynanem Rew. Analizowaliśmy różne opcje pod kątem wzmocnienia zespołu, ale on był najlepszą. Mój syn Przemek nawiązał z nim kontakt i w jeden dzień było po sprawie. Zielone światło na wypożyczenie szybko dał też Start Gniezno - mówi nam szef ekipy z Bydgoszczy.

- Cel tego transferu jest jasny. W poprzednich sezonach kontuzje wyeliminowały nas z rywalizacji o awans. Najmocniej odczuliśmy uraz Wiktora Przyjemskiego. Doszedłem do wniosku, że tym razem warto się nieco zabezpieczyć - dodaje działacz.

ZOBACZ WIDEO: Nie będzie wielkiego powrotu Przyjemskiego? "Ligę wygra mój ulubiony klub"

Kanclerz zaprzecza jednak, że ma już porozumienie ze Szwedem także na sezon 2025. Abramczyk Polonia po tegorocznych rozgrywkach będzie potrzebować nowego żużlowca U24, bo starty w tej kategorii wiekowej zakończy Tim Soerensen. Wybór na rynku jest niewielki, więc Baengs wydawałby się ciekawą opcją.

- Nie wybiegałbym tak daleko. Celem było zabezpieczenie się zawodnikiem, który w tym sezonie może zastąpić wszystkich poza młodzieżą. Na razie nie ma planu na dalszą przyszłość ani żadnego drugiego dna. Szwed wie, że w Rybniku pojedzie pod numerem 8, a w Bydgoszczy pod numerem 16. W razie niedyspozycji któregoś zawodnika może otrzymać swoje szanse - dodaje.

Polonia na razie nie podjęła decyzji dotyczącej obsady pozycji U24 w przyszłym roku. Wiele zależy od tego, czy drużyna awansuje do PGE Ekstraligi. Wtedy w tej roli mógłby wystąpić Wiktor Przyjemski, który bardzo chce wrócić do Bydgoszczy. Z całą pewnością klub zamierza jednak uważnie obserwować Baengsa. Jeśli Szwed będzie pokazywać się z dobrej strony, to już wkrótce może otrzymać konkretną propozycję.

- Nie rozmawiałem jeszcze z Philipem o 2025 roku. Warunki są dogadane do końca tegorocznych rozgrywek. Być może niebawem zapytam go o plany na przyszłość, ale trudno mi powiedzieć, co on odpowie. Z pewnością będziemy go jednak uważnie obserwować i ewentualnie reagować - podsumowuje prezes.

Zobacz także: Cegielski krytykuje Fogo Unię To będzie duża strata dla Motoru

Źródło artykułu: WP SportoweFakty