Na spotkaniu z lokalnymi dziennikarzami zabrakło Joanny i Witolda Skrzydlewskich, czyli dwóch najważniejszych osób odpowiedzialnych za losy klubu. Konferencję trwającą niecałe pół godziny poprowadziła Agnieszka Szafran, pełniąca w minionym sezonie funkcję sekretarza Orła, która chyba nie była na to przygotowana. Dopiero w ostatniej chwili okazało się bowiem, że Skrzydlewscy się nie pojawią. Obecny był także trener Zdzisław Rutecki i kierownik drużyny Adam Giernalczyk. Obaj będą pełnić swoje funkcje również w przyszłym sezonie.
Na konferencji, która zorganizowana została chyba zbyt wcześnie nie podano żadnych zaskakujących informacji. - Zgodnie z regulaminem do dnia jutrzejszego nie można prowadzić z zawodnikami oficjalnych rozmów. W najbliższym czasie, jeżeli dogadamy się we wszystkich formalnych sprawach, będzie ogłoszony oficjalny skład - mówił trener Rutecki. W porównaniu z poprzednim sezonem tym razem to właśnie on będzie decydował o tym jacy zawodnicy znajdą się w drużynie. W ubiegłym roku nie miał takiej możliwości, bo gdy trafił do klubu kontrakty z większością żużlowców były już podpisane.
W konferencji wzięli udział Agnieszka Szafran, Zdzisław Rutecki i Adam Giernalczyk
Przyszłoroczna kadra liczyć ma około dwunastu zawodników, w tym trzech lub czterech juniorów i tyle samo zawodników rezerwowych. - Będzie zmiana regulaminu, w przyszłym sezonie będzie startować siedmiu zawodników. Chciałbym mieć siedmiu, ale dobrych. Trzech, czterech zawodników rezerwowych, bo wiadomo, że z różnych przyczyn może komuś nie pasować jakiś termin w rozgrywkach - wyjaśniał Rutecki. Prawdopodobnie klub będzie musiał wstawić drużynę w rozgrywkach młodzieżowych. - Naszym obowiązkiem będzie podpisanie kontraktów z trzema Polakami. Tą trójkę polskich juniorów będziemy musieli mieć - powiedział Adam Giernalczyk.
Ze składu na sezon 2009 w klubie na kolejny rok pozostaną Stanisław Burza, Piotr Dym i Freddie Eriksson. Prowadzone będą jeszcze rozmowy ze Zdenkiem Simotą. Przedłużenie umów z pozostałymi żużlowcami nie było brane pod uwagę. Nie spełnili oni bowiem oczekiwań działaczy. Simon Gustafsson zdecydował się spróbować swoich sił w wyższej lidze. Nie wiadomo jeszcze jaką decyzję podejmie jego ojciec Henrik. Nad zakończeniem kariery zastanawia się Rusłan Gatiatow. Kolejne nazwiska mają być znane już wkrótce. Podobnie jak w zeszłym sezonie wszyscy zawodnicy, którzy zdecydują się podpisać kontrakt z Orłem, do nowego sezonu będą przygotowywali się indywidualnie. Klub nie planuje bowiem zorganizowania żadnego obozu.
Nie podano także szczegółów dotyczących przyszłorocznego budżetu. Wiadomo jednak, że będzie on mniejszy od ubiegłorocznego, między innymi ze względu na mniejszą kadrę.