Żużel. Nie zostawia suchej nitki na Włókniarzu. "Ta drużyna jest źle zmontowana!"

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Leon Madsen

Krono-Plast Włókniarz przegrał w Toruniu 41:49, a po ostatnim biegu doszło do awantury z udziałem teamów Mikkela Michelsena i Leona Madsena. - Ta sytuacja tylko potwierdza, że ten zespół został źle zbudowany - mówi Ireneusz Maciej Zmora.

Początkowo usłyszeliśmy, że pomiędzy zawodnikami częstochowskiego klubu doszło do regularnej bójki. Taką informację przekazał Łukasz Benz z Canal+. Klub w oficjalnym oświadczeniu przekonuje jednak, że żużlowcy nie dopuścili się żadnych aktów przemocy. Włókniarz zapewnia, że tuż po biegu, po zjechaniu do boksów zawodniczych, mechanik Mikkela Michelsena miał zaatakować Leona Madsena, uderzając go ręką w kask.

- Nie ma znaczenia, która wersja jest prawdziwa. Od dawna powtarzam i zdania nie zmieniłem: ta drużyna jest źle zmontowana. Już wcześniej zwracałem uwagę, że między Duńczykami iskrzy. Mikkel Michelsen wprawdzie znowu pięknie zapewniał przed kamerami, że wszystko kreują media, ale w niedzielę wraz z Leonem Madsenem pokazali, że to, o czym się pisze, jest prawdą i nikt nic nie wymyśla. We Włókniarzu nie ma dobrej atmosfery, a bez tego nie będzie wyniku. Rozwiązaniem mógłby być charakterny trener, który potrafiłby to utrzymać w ryzach. Jeszcze raz jednak podkreślam, że największy problem pojawił się już na etapie konstrukcji tej drużyny. Prezes powinien jeszcze raz to przeanalizować. To nie jest pierwszy rok, w którym to widać - mówi nam Ireneusz Maciej Zmora, były prezes Stali Gorzów i ekspert WP SportoweFakty.

Znany żużlowy działacz nie ma wątpliwości, że Krono-Plast Włókniarz musi wyciągnąć wnioski, bo sytuacja, do której doszło w Toruniu, jest nie do zaakceptowania pod względem wizerunkowym. Zmora przestrzega jednak przed zbyt drastycznymi krokami, bo przypomina, że częstochowianie nie są jeszcze pewni utrzymania w PGE Ekstralidze.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Kowalski i Żyto

- Jeśli narracja dotycząca ataku mechanika jest prawdziwa, to sytuacja i tak jest naganna. Kara finansowa to minimum. Przestrzegałbym jednak przed usuwaniem tej osoby z teamu Mikkela Michelsena. Włókniarz po zdobyciu bonusa w Toruniu jest wprawdzie bliski utrzymania, ale jeszcze go sobie nie zapewnił. Nie podejmowałbym zatem decyzji, które mogą rzutować na kwestie sportowe. Wynik zawsze musi determinować wszystkie działania, aczkolwiek kara też musi być - zaznacza.

Do Zmory nie trafia też narracja, że tego typu wydarzeń nie należy rozdmuchiwać, bo zawodnikom podczas meczów o taką stawkę towarzyszą wielkie emocje. - Jeśli zawodnicy żywiołowo gestykulują, krzyczą na siebie, to granica nie zostaje przekroczona. To rzeczywiście można zrzucić na emocje. Nie można jednak usprawiedliwiać agresji fizycznej, w tym przypadku członka teamu. A z relacji klubu wynika, że do tego doszło - zauważa.

Wydarzenia z Torunia pokazują, jak emocjonująca jest w tym roku walka o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Po zdobyciu punktu bonusowego Krono-Plast Włókniarz oddalił od siebie widmo spadku. Kto zatem opuści najwyższą klasę rozgrywkową?

- W najgorszej sytuacji jest mimo wszystko Fogo Unia Leszno. Jadą do Lublina, gdzie punktów nie zdobędą i podejmą jeszcze Stal Gorzów. Spokojny nie byłbym jednak także na miejscu NovyHotel Falubazu Zielona Góra, który notuje ostatnio piękne porażki. Przegrana w Częstochowie będzie oznaczać, że w ostatniej kolejce pojadą o wszystko z KS Apatorem Toruń. Z pewnością mają się czym martwić, aczkolwiek bardziej prawdopodobny jest w mojej ocenie spadek ekipy z Leszna - podsumowuje były prezes Stali.

Komentarze (11)
avatar
Rache
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czego sie nie zrobi dla telewizji? Dla ogladalnosci ? Dla reklamy? Dla pieniedzy? To jest sport!!!!! To walka o kontrakty! O reklamy o slawe i rozpoznawalnosc. Patrzcie na artystow i artystki n Czytaj całość
avatar
Ktos tam
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Madsen i Drabik hahahahh 
avatar
erik stelmacher
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
sępowe fakty poczuły padlinę i jazda na całego...jest relacja z meczu,komentarz do relacji, oświadczenie klubu,teraz opinie panów krzystyniaka i zmory...dawać jeszcze!!...może panowie frątczak, Czytaj całość
avatar
Corlleon
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wczoraj przed wydaniem oświadczenia przez ckm ktoś napisał że klub będzie mówił że nie stało się nic takiego i będzie starał się uciszyć sprawę. Miał rację. W sumie się nie dziwię bo takie akcj Czytaj całość
avatar
Squid Game
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
16
2
Odpowiedz
Unia ostatnie zwycięstwa wymęczone, ale w przeciwieństwie do Zielonej oni punkty zdobywają. Jeśli Unia wygra z Gorzowem a Falubaz oba mecze przegra to każdy już wie kto spadnie. Nic piękniejsze Czytaj całość