Żużel. Godne pożegnanie Łoktajewa z PSŻ. ROW ponownie uratowała trójka liderów

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek

Chyba nikt się nie spodziewał, że #OrzechowaOsada PSŻ Poznań aż tak mocno postawi się w Rybniku (44:46). Mimo braku Ryana Douglasa goście pokazali ogromną klasę. Kapitalną robotę w zespole ROW-u wykonał Paweł Trześniewski, który był cichym bohaterem.

Noty dla zawodników Innpro ROW Rybnik:

Rohan Tungate 5. Po raz drugi w tym dwumeczu zdobył dwanaście punktów. Bohater ROW-u. Gdyby nie jego postawa w Poznaniu i dwie "trójki" w końcówce spotkania w Rybniku, to tego awansu by nie było. Pokazał, że jest w formie i można na niego liczyć.

Brady Kurtz 4. Solidny występ Australijczyka. Podobnie jak na Golęcinie zrobił swoje, mając na uwadze jego stan zdrowia. Nie był to wybitny występ, bo przegrywał choćby z Aleksandrem Łoktajewem, który nie dał mu dwukrotnie szans. Z pewnością jeśli ROW myśli, żeby powalczyć w finale, to Kurtz musi wejść na jeszcze większe obroty. Takie, jakie prezentował przed kontuzją.

Jakub Jamróg 4+. Kolejny z autorów tego sukcesu ROW-u. Nie zawiódł. Oznaka solidności. Co prawda przywiózł tylko jedną "trójkę", ale może zapisać na swoje konto dwa podwójne zwycięstwa. Kluczowe było zwłaszcza to w dwunastym biegu.

ZOBACZ WIDEO: Ogromny budżet Texom Stali. "Jak będzie trzeba, to go podwoimy"

Norick Bloedorn 2. Nieudany mecz w wykonaniu Niemca. W ostatnim swoim starcie został zmieniony. Wcześniej przywiózł dwa zera, przegrywając między innymi z Kacprem Grzelakiem. Groźnie upadł na tor, po czym wylądował w karetce. Nie układały się te zawody dla niego. Na lekki plus można zaliczyć pokonanie Mateusza Dula w piątej gonitwie.

Grzegorz Walasek 2+. Strasznie chaotyczny ten rewanż był w wykonaniu żużlowego weterana. Przywiózł ważną "trójkę" w ósmym wyścigu, może też pochwalić się "jedynką", która przesądziła o awansie, ale generalnie nie był to dobry występ w jego wykonaniu. Zawiódł lekko. Z taką postawą Walaska może być ciężko o awans do PGE Ekstraligi.

Maksym Borowiak 2. Pokonał w biegu juniorskim Kamila Witkowskiego, ale to były jego jedyne punkty. Nic wielkiego nie pokazał.

Paweł Trześniewski 4+. Cichy bohater ROW-u. Sześć punktów z bonusem to bardzo dobry wynik. Nie dostał szansy jako rezerwa ani w biegach nominowanych, a wydawało się, że był szybszy niż Bloedern czy Walasek. Takiego wychowanka chcą oglądać rybniccy kibice. Gdyby nie jego dobra postawa, to ten dwumecz mógłby zakończyć się katastrofą dla gospodarzy.

Kacper Tkocz - bez oceny. Dostał jeden bieg, ale przyjechał na ostatniej pozycji.

Noty dla zawodników #OrzechowaOsada PSŻ Poznań:

Matias Nielsen 4. Solidny występ Duńczyka. Miał swoje problemy, bo przez dłuższy czas nie mógł się odnaleźć, ale pokazał, że decyzja o podpisaniu kontraktu na następny sezon z nim była słuszna.

Szymon Szlauderbach 5. Pod nieobecność Ryana Douglasa właśnie taki występ wychowanka Unii Leszno był potrzebny. Piorunujący początek z dwoma "trójkami". Później już tak fantastycznie nie było, ale wciąż dobrze. Jedenaście punktów i dwa bonusy w sześciu startach to wynik godny pochwały. On także pokazał, że warto było przedłużyć z nim kontrakt.

Ryan Douglas - bez oceny. Był zawodnikiem zastępowanym.

Mateusz Dul 2. Dostał aż pięć biegów w Rybniku, ale czy wykorzystał okazję? Chyba nie do końca. Bywało lepiej, bywało gorzej. Starał się jak zawsze walczyć, ale błędy, jakie popełniał, spowodowały, że skończyło się tylko na czterech punktach.

Aleksandr Łoktajew 5. Godnie pożegnał się z PSŻ. Wygrał cztery biegi. Jak już znalazł ustawienia, to był nie do pokonania, o czym przekonali się Kurtz i Tungate. Udowodnił, czemu jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. W ostatniej gonitwie za bardzo chciał i upadł.

Kacper Grzelak 3+. Trzeba przyznać, że juniorzy nabroili trochę w Rybniku. W barwach ROW-u Paweł Trześniewski, a u PSŻ wychowanek Arged Malesy Ostrów. Wygrał bieg juniorski, ale nie poprzestał na tym. Przywiózł także Noricka Bloederna w dziesiątej gonitwie, a to właśnie po tym wyścigu goście wyszli na prowadzeniu w dwumeczu.

Kamil Witkowski 2. Nie przywiózł żadnego z rywali za swoimi plecami, ale doceniamy starania 16-latka, który kolejny raz wyglądał dobrze na motocyklu. W biegu juniorskim naprawdę powalczył z bardziej doświadczonymi młodzieżowcami.

Jakub Oleksiak - nie startował.

SKALA:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
Możliwe częstsze szanse dla młodzieży. Jeden znak zapytania w Stali, kilka w Sparcie
Rewelacyjny występ Dimitriego Berge nie pomógł gospodarzom. Poznaliśmy nowych mistrzów świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty