Żużel. Bartosz Zmarzlik po trzech latach ustąpi miejsca? "Poczułem rywalizację"

WP SportoweFakty / Michał Krupa
WP SportoweFakty / Michał Krupa

Bartosz Zmarzlik przez ostatnie trzy sezony był najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Obecnie na szczycie listy klasyfikacyjnej znajduje się Artiom Łaguta. - Być może to mnie teraz bardziej napędza - przyznał Rosjanin z polskim paszportem.

Artiom Łaguta to bez wątpienia jeden z najlepszych zawodników PGE Ekstraligi w ostatnich sezonach. W tym roku Rosjanin z polskim paszportem ma jednak szansę zakończyć zmagania na szczycie listy klasyfikacyjnej rozgrywek. 33-latek obecnie legitymuje się średnią 2,459 punktu na jeden bieg, wyprzedzając trzeciego Bartosza Zmarzlika o 0,059 "oczka". Drugi jest Leon Madsen (2,416), lecz Duńczyk oczywiście tego rezultatu już nie może zmienić.
 
Indywidualny mistrz świata z 2021 roku szczególnie skuteczny jest w fazie play-off, w której zdobywa blisko 2,7 punktu na jedną gonitwę. Sam zawodnik zdaje sobie z tego sprawę, choć jak podkreślił, przez cały sezon jest w dobrej formie. Aczkolwiek przed domowym meczem z ebut.pl Stalą przypomniał sobie 2021 rok, gdy czuł, że może dogonić w Speedway Grand Prix Zmarzlika i go wyprzedzić. Tak się ostatecznie stało.

- Gdy przyjechał Orlen Oil Motor, byłem świadomy, że muszę się jeszcze bardziej skupić na spotkaniu i poczułem rywalizację z Bartkiem. Wiem, że on też śledzi te statystyki i chce zawsze być pierwszy. Być może to mnie teraz bardziej napędza. Mam zamiar obronić tę pierwszą pozycję, taki mam cel - przyznał Łaguta w trakcie Magazynu PGE Ekstraligi na antenie Eleven Sports 1.

ZOBACZ WIDEO: Buczkowski nie przeszedł do PGE Ekstraligi. Czy obecnie jest mu zbyt wygodnie?

Oczywiście to jest wyłącznie plan indywidualny, ponieważ obecnie najskuteczniejszy żużlowiec najlepszej żużlowej ligi świata wraz z kolegami Betard Sparty chce założyć na szyję złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

W trakcie programu Michał Korościel przywołał słowa Rafała Lewickiego, którego zdaniem u 33-latka w ostatnim czasie widać jeszcze większy ogień w oczach. - Teraz przyszły najważniejsze konfrontacje. Chciałem w nich pojechać naprawdę bardzo dobrze. Ja tak mam co roku. Czasami są potyczki lepsze lub gorsze. Momentami Rafał też może popełnić błąd. Cały sezon byłem napalony, żeby wygrywać wszystkie biegi - odpowiedział Artiom Łaguta.

Komentarze (7)
avatar
lenio
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mistrzem świata jest Bartek i nie jego wina że Rodhanie nie jadą, a trudno też porównać PGE bo Bartek między czasie startował w wielu imprezach a Artiom miał ten plus że skupił się wyłącznie na Czytaj całość
avatar
Boleslaw Nowakowski
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
I co świat żużlowy się zawali bo P. Bartosz będzie drugi na zakończenie ligi 2024 r. Wielki P. Redaktorze nie ośmieszaj się. Nie wie Pan czasami kto zdobył 5 tytuł mistrza świata i to się licz Czytaj całość
avatar
Stefan Prezes Mały
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Przypomnijmy jak odebrał tytuł Bartkowi 2021 roku, tor w Toruniu przygotował toromistrz z Wrocławia, w pierwszej trójce było trzech zawodników sparty. W drugim dniu po ucieczce wspomnianego kt Czytaj całość
avatar
DrawA
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co za kretyńskie pytanie. !!!!! 
avatar
Möchomorek
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Dla mnie trochę rozpatrywanie zabawne kto lepszy. Może i Łaguta ma lepszą średnią, ale tu naliczamy występy w drużynie i właściwie jakie ma to znaczenie w kontekście DMP. Ok,
nie zabieram Arti
Czytaj całość