Żużel. Tym ruchem znany 40-latek zaprzeczył plotkom na swój temat

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rory Schlein
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rory Schlein

Rory Schlein, były indywidualny mistrz Wielkiej Brytanii, rozwiewa plotki o zakończeniu kariery i przedłuża kontrakt z Berwick Bandits. 40-letni żużlowiec wraca na tor jako kapitan drużyny.

Jak informuje speedwaygb.co.uk, Rory Schlein podpisał umowę na trzeci sezon z drużyną Berwick Bandits. Mimo kontuzji, które przerwały jego starty w 2024 roku, postanowił kontynuować karierę. Australijczyk, który doznał złamania łopatki i uszkodzenia kręgów podczas upadku w Scunthorpe, przyznaje, że jest zmotywowany do powrotu na tor w pełni sił.

- Nie ma wątpliwości, że gdyby nie moje kontuzje, a także urazy Bastiana Borke i Lewisa Kerra, walczylibyśmy co najmniej o miejsce w play-off - podkreślił Schlein. Kapitan Bandits wyraził entuzjazm wobec nowego składu drużyny, przygotowanego przez Jamiego Courtneya, Steve'a Dewsa i Stewarta Dicksona. Zaznaczył, że wszyscy zawodnicy, w tym on sam, mają duży potencjał na poprawę wyników.

Schlein z niecierpliwością czeka na kolejne wyzwania w barwach Berwick Bandits, licząc na lepszy sezon. - To ekscytujący czas dla Bandytów - dodał. Drużyna ma ambitne plany na nadchodzący rok, a obecność doświadczonego lidera w składzie daje im szansę na osiągnięcie wyższych celów.

ZOBACZ WIDEO: Cegielski dostał ofertę przejęcia klubu. "Nie skusiłem się"

40-letni zawodnik, znany z zaangażowania i pasji do żużla, odrzucił spekulacje o zakończeniu kariery, które pojawiły się w mediach społecznościowych. Powrót na tor zapowiada jako nowy rozdział w swojej karierze, z nadzieją na lepsze wyniki i sukcesy drużynowe.

Schlein jako kapitan Berwick Bandits pozostaje kluczową postacią dla swojego zespołu, a jego doświadczenie i determinacja mogą być fundamentem sukcesów w nadchodzącym sezonie.

Komentarze (0)