Darcy Ward wygrał turniej Wuffy Westernapolis

Tysięczna widownia zgromadzona na kameralnym obiekcie Pinjar Park w okolicach Perth w Zachodniej Australii, uhonorowała poważnie chorego Roba Woffindena za jego wkład w budowę obiektu po zamknięciu toru w Bibra Lake. Choroba zaatakowała Roba Woffindena zupełnie niespodziewanie na początku tego roku, krótko po turnieju Western Big One. Diagnoza była jednoznaczna i okrutna, przygnębiając nie tylko najbliższych.

Rokowania dla zaatakowanego organizmu nie są najlepsze. Rob chce doczekać Nowego Roku. Niestety nie był w stanie znieść uciążliwej podróży i zaszczycić zgromadzonych swoją obecnością. Z konieczności rodzinę reprezentował senior rodu (dziadek Taia), który poproszony przez organizatorów, wręczał symboliczne nagrody dla zwycięzców na zakończenie turnieju. Wpływy ze sprzedaży biletów oraz wszelkie dotacje zostaną przekazane na rzecz jednej z fundacji, powołanej do walki z chorobami nowotworowymi zgodnie z życzeniem chorego. Rob Woffinden to także Indywidualny mistrz stanu Zachodniej Australii z sezonu 1987/88.

Darcy Ward triumfował w turnieju nazwanym "Wuffy Westernapolis" nie mając sobie równych na krótkim 142 metrowym torze. Wygrywał z łatwością nawet po przegranym starcie, kończąc zasadniczą serie z kompletem 15 punktów. Drugi w klasyfikacji gość z Anglii - Joe Haines uległ tylko liderowi, a trzeci Sam Masters awansował do finału imprezy z dorobkiem 13 punktów. Do tej trojki dołączył Taylor Poole wygrywając w finale B z Ricky'm Wallace'm. Finał rozegrano na dystansie dziesięciu okrążeń. W zawodach wzięło udział trzynastu uczestników, w tym przedstawicielka płci pięknej Carley Gittus. Z powodu obowiązków zawodowych nie startował aktualny wicemistrz stanu Frank Smart. Pojedynek mistrza Leigh Boujousa z brązowym medalistą Danielem Winchesterem zakończył się obopólnym lądowaniem na płocie w wyścigu dwunastym, w wyniku którego zabrakło ich w dalszej części zawodów.

Ward zamierzał trochę dłużej odpocząć po wyczerpującym europejskim sezonie. Na zaproszenie prezydenta klubu Pinjar Park zareagował jednak spontanicznie. Tata George przesłał motocykle dziesięć dni wcześniej, a młodszy Ward podróżował ze wschodu na zachód kontynentu z Hainesem, w którego towarzystwie przyjdzie mu spędzić tegoroczne lato.

Nie zawiedli niedawni finaliści mistrzostw stanu Nowej Południowej Walii do lat 21, Masters i Poole. Ten pierwszy nie ma szczęścia do Pinjar Park. Trzy tygodnie wcześniej uległ Alexowi Daviesowi w finale Chum Taylor Meeting.

Zwycięstwo Warda nie ma dla niego większego znaczenia. Turniej nie należał z pewnością do prestiżowych pod względem obsady. Liczy się przede wszystkim gest i uszanowanie chorego ojca swego przyjaciela.

Wyniki:

1. Darcy Ward 15 (3,3,3,3,3) I w finale A

2. Sam Masters 13 (3,1,3,3,3) II w finale A

3. Joe Haines 14 (3,2,3,3,3) III w finale A

4. Taylor Poole 12 (2,3,3,2,2) IV w finale A i I w finale B

5. Ricky Wallace 9 (u,2,2,3,2) II w finale B

6. Glenn Gordon 10 (3,3,2,1,1) III w finale B

7. Trevor Williams 9 (2,1,1,2,3) IV w finale B

8. Carley Gittus 7 (u,2,2,2,1)

9. Jesse Ballantyne 6 ( 2,1,1,0,2)

10. Daniel Winchester 3 (u,3,u,-,-)

11. Kale Ballantyne 3 (2,0,1,-,-)

12. Ethan Ballantyne 3 (1,2,w,u,u)

13. Leigh Boujous 1 (1,0,w,-,-)

Sędzia: Ivan Golding

Komentarze (0)