Jason Doyle, Piotr Pawlicki oraz Wiktor Lampart - tych trzech zawodników związało się w listopadowym okienku transferowym z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa i wraz z Madsem Hansenem oraz Kacprem Woryna mają walczyć o najwyższe cele dla zespołu z północy województwa śląskiego.
To jednak nie koniec nowych twarzy w zespole z Częstochowy. W sobotę klub poinformował, że do zespołu dołączył Szwed Philip Hellstroem-Baengs. Jeszcze kilka lat temu w ojczyźnie wiązali z nim duże nadzieje, a już u progu kariery został okrzyknięty wielkim talentem, który może iść śladami swoich rodaków - Tony'ego Rickardssona, Fredrika Lindgrena, czy Andreasa Jonssona.
Ostatecznie jego rozwój nie poszedł w parze z potencjałem. W minionym sezonie Hellstroem-Baengs był zawodnikiem Startu Gniezno, skąd trafił na wypożyczenie do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Pojechał jednak tylko jeden bieg, w którym nie wywalczył punktu. Mimo wszystko na zakończenie wieku młodzieżowca miał szansę na medal w SGP2, bowiem zajął w rozgrywkach piątą lokatę, a do trzeciego Pollestada stracił tylko siedem "oczek".
Przyszłoroczny debiutant w gronie seniorów we Włókniarzu będzie raczej opcją rezerwową, jednakże może on również występować w U24 Ekstralidze. Warto przypomnieć przy okazji, że zawodników kontraktowanych stricte pod te rozgrywki można o każdej porze. Nie obowiązuje tu okienko transferowe.