Ultrapur Start Gniezno był jednym z klubów Krajowej Ligi Żużlowej, który miał problem z wypłaceniem wszystkich zobowiązań zawodnikom. Zresztą problemy finansowe w pierwszej stolicy Polski ciągną się od dawien dawna. Jeszcze niedawno sam prezes komunikował, że nie są w 100 procentach rozliczeni za sezon 2024, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Na szczęście we wtorkowy wieczór klub pochwalił się uregulowaniem wszelkich zobowiązań wobec żużlowców. - Wszyscy zawodnicy zdobywający punkty w sezonie 2024 zostali rozliczeni, otrzymali swoje należne wynagrodzenia. Dotrzymaliśmy słowa i ustalonego z nimi planu spłaty - powiedział na łamach klubowej strony prezes Startu Paweł Siwiński.
Nie udałaby się ta sztuka bez pomocy sponsorów, którzy włączyli się w akcję spłaty długów, co pozwoli Startowi w spokoju przygotowywać się do następnego sezonu, w którym zespół będzie chciał po raz kolejny walczyć o awans. - Teraz czas na przygotowanie dokumentacji do licencji, do 29 listopada mamy czas na złożenie kompletu papierów do Polskiego Związku Motorowego - zakomunikował Siwiński.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Hampel i Cieślak
Co ciekawe, gnieźnianie mimo zaległości za sezon 2024, zaczęli budować już kadrę na przyszłoroczne rozgrywki. Ultrapur Start ogłosił kontrakty między innymi Sama Mastersa, Kevina Fajfera, Caspera Henrikssona, Adama Ellisa czy Adriana Gały.
Ultrapur Start nie był jedynym klubem Krajowej Ligi Żużlowej, który miał problem ze spłatą zobowiązań wobec zawodników jeszcze za poprzedni sezon. Podobne kłopoty mają Polonia Piła i OK Kolejarz Opole. Nic jednak nie powinno stanąć na przeszkodzie, aby wszystkie te zespoły wystartowały w sezonie 2025.
Wszak nie udało się z Unią Tarnów, to może uda się awansować przy zielonym stol Czytaj całość