Fogo Unia Leszno 14 listopada zaprezentowała kadrę na sezon 2025. Wśród zawodników, którzy zostali przedstawieni przez klub z Metalkas 2. Ekstraligi znalazł się m.in. Damian Ratajczak. Kibice wielkopolskiej drużyny łudzili się, że zawodnik jednak przywdzieje biało-niebieskie barwy z bykiem na piersi.
Żużlowiec rozwiał wszelkie wątpliwości w rozmowie z portalem GlosLeszna.pl. - Czekam na rozstrzygnięcia procesu licencyjnego. Wtedy będą podjęte decyzje. Ta sytuacja nie jest mi na rękę, ale nic na to nie poradzę. Wiem, że nie będę startował w Metalkas 2. Ekstralidze. Dla mnie w tym momencie kariery liczy się to, żeby startować wśród najlepszych - poinformował reprezentant Polski.
Nadzieją dla Fogo Unii na obecność w PGE Ekstralidze jest sytuacja w Gorzowie Wielkopolskim. Tamtejsza Stal wciąż ma potężne problemy finansowe i choć działacze uspokajają kibiców oraz zapewniają, że drużyna pojedzie w lidze, to ci jednak oczekują na dalszy obrót spraw.
Ratajczaka zapytano również o plany na sezon 2025 i jak wysoko zamierza zawiesić sobie poprzeczkę. - Wiadomo, aspiracje są duże, cele też są duże, ambitne, ale na razie chciałbym je zostawić dla siebie. Skupiam się na tym, żeby jak najlepiej przygotować się do sezonu - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców