"Półtora okrążenia" to cykl felietonów i opinii Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.
***
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałabym życzyć, aby w polskim żużlu uporządkowano wszystkie sprawy związane z regulaminem, a dyscyplina w naszym kraju się rozwijała. To może się dziać poprzez szkolenie nowych zawodników. W konsekwencji powinno być ich więcej, dodatkowo jeżdżących na odpowiednim poziomie. Myślę, że tego, jako kibice, pragnęlibyśmy wszyscy, jako kibice.
Oczywiście chcemy również jak największych emocji i kolejnych sukcesów na arenach międzynarodowych. Być może sezon 2025 będzie tym, w którym w końcu uda nam się wywalczyć złoto w Speedway of Nations.
Światowym władzom żużla życzę widowisk na wysokim poziomie. Nawet w Warszawie, gdzie mamy piękny spektakl, ścigania mogłoby być jeszcze lepsze. Dobrze by było, aby taka oprawa i tak licznie zapełnione obiekty, jak na PGE Narodowym, byłyby w innych krajach. To też pomoże w promocji tej dyscypliny na całym świecie.
ZOBACZ WIDEO: "Alarm". Znany polityk jest przerażony wydarzeniami w Gorzowie
Bartoszowi Zmarzlikowi, choć ma praktycznie już wszystko, życzę tytułów indywidualnego mistrza świata tak długo, jak będzie startował w Speedway Grand Prix. Już się przyzwyczailiśmy, że mistrz jest jeden. Niech utrzyma tę passę i będzie na szczycie do końca swojej kariery. Myślę, że będzie ona długa, a już teraz jest niezwykle udana.
Nickiemu Pedersenowi życzę za to czerpania radości z żużla i zabawy nim. Oby omijały go także kontuzje. To jest najistotniejsza kwestia dla zawodnika. Niech będzie sobą, taką zadziorą, ale nadal w dobrej formie, żeby prezentowany przez niego poziom podobał się fanom.
ebut.pl Stali Gorzów Wielkopolski życzę spokoju i pieniędzy. Życzenia świąteczne czy noworoczne są po to, aby mogły się spełnić. Więc chciałabym, aby klub z województwa lubuskiego po prostu pozbierał się organizacyjnie, finansowo i dalej funkcjonował. Szkoda by było mimo wszystko, aby z mapy żużlowej zniknęło to miasto. Zresztą tak samo, jak każde inne.
Texom Stali Rzeszów życzę z kolei awansu do PGE Ekstraligi. Jakiś czas temu miałam okazję oglądać film "Złote Rzeszowskie Dzieci", który opowiada o czterech żużlowcach z tego miasta. Przyznam szczerze, że kręciła mi się łezka w oku. Wróciły pewne mocne wspomnienia, gdy zdobywaliśmy medale lub organizowaliśmy fascynujące widowiska. Pragnę, aby te czasy wróciły, a kibice w Rzeszowie mogli cieszyć się "czarnym sportem" na wysokim poziomie.
Na koniec korzystając z okazji, chciałabym wszystkim fanom życzyć na Święta dużo spokoju, przyjaźni, miłości i otwartości. A w nadchodzącym sezonie wielu sportowych wrażeń. Miejmy nadzieję, że żużel będzie się rozwijał i cieszył nasz wszystkich.
Marta Półtorak