Krążąca w ostatnich tygodniach plotka okazała się prawdą. Po pozyskaniu Dawida Stachyry to Paweł Hlib będzie kolejnym polskim seniorem, który w najbliższych dniach zasili Lotos Wybrzeże Gdańsk. Ten znakomicie zapowiadający się żużlowiec święcił triumfy w kategorii młodzieżowców. Skok w dorosły żużel przyniósł jednak sportowe rozczarowania, do których dodatkowo doszły jeszcze problemy osobiste. W Gdańsku wierzą jednak, iż Hlib będzie w stanie się odbudować, czego gwarantem ma być osoba trenera Chomskiego, który "prowadził" Hliba w Gorzowie, a także motywacyjny kontrakt zawodnika.
- Umowa zostanie podpisana na dwa lata. Przybiliśmy sobie z Pawłem piątki i uzgodniliśmy szczegóły kontraktu. Nie chcemy wracać do problemów jakie spotykały go w ostatnim czasie. Trener Stanisław Chomski twierdzi, iż jest w stanie pomóc temu zawodnikami wrócić do wysokiej formy. Kontrakt Pawła będzie tak zwanym kontraktem motywującym. Zawodnik dostanie od nas motocykle, które w wypadku, gdy nie będzie prezentował oczekiwanej dyspozycji, wrócą do klubu - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Wybrzeża Maciej Polny.
Paweł Hlib podpisze dwuletni kontrakt z Lotosem Wybrzeże
Wychowanek gorzowskiej Stali jeszcze przed kilkoma laty uznawany był za jednego z najzdolniejszych polskich żużlowców młodego pokolenia. Na swoim koncie ma złoty (2007) i brązowy (2006) medal Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski, dwa złote medale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów (2005, 2006) i brązowy krążek Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów (2007), który wywalczył na torze w Ostrowie Wielkopolskim przegrywając z Emilem Sajfutdinovem i Chrisem Holderem.
W minionym sezonie Paweł Hlib reprezentował barwy pierwszoligowego RKM ROW Rybnik, do którego wypożyczony został z Poznania. W 6 spotkaniach wystartował w 22 wyścigach i uzyskał średnią biegową 1,227.