Ile jest w tym prawdy? O to po raz kolejny postanowiliśmy spytać sekretarza KSM Krosno, Wojciecha Zycha. - Ta informacja to kompletna bzdura. Nie rozmawiamy, ani nie rozmawialiśmy z tym zawodnikiem jak i z żadnym innym Norwegiem. Nie wiem jak tworzą się takie nowiny, ale jest to nieprawda. Nie wykluczam, że kiedyś może się nim zainteresujemy, ale na tę chwile z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie ma tematu startów Gunnestada w Krośnie.
Przypomnijmy, że w środę kontrakt z "Wilkami" podpisał Paweł Staszek. Działacze zapowiadają, że skupią się teraz na zawodnikach, którzy mogliby pełnić rolę rezerwowych. Kogo w swoich szeregach widzieliby włodarze krośnieńskiego klubu - nie wiadomo, gdyż nie chcą zdradzić tych informacji, jednak teraz z pewnością można już napisać, że zawodnikiem tym na pewno nie będzie syn słynnego niegdyś Larsa Gunnestada.