Barw częstochowskiej drużyny bronił w latach 1948-1954. Był reprezentantem Polski. Czterokrotnie startował w finałach Indywidualnych Mistrzostw Polski. Jego świetnie zapowiadającą się karierę przedwcześnie przerwał makabryczny upadek na torze w Lesznie, którego konsekwencją była amputacja nogi.
Po tym tragicznym wydarzeniu nie odszedł od sportu. Rozpoczął bowiem pracę jako trener w częstochowskim Włókniarzu. Został również sędzią żużlowym i działaczem w swoim ukochanym klubie. Za zasługi i pracę na rzecz Włókniarza otrzymał tytuł jego honorowego prezesa. W latach 50-tych XX wieku był także trenerem żużlowców KKS Legia Krosno.
Cześć Jego pamięci!