Żużel. Komarnicki nie przestaje zaskakiwać. To dlatego Fajfer pojechał lepiej?!

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski/ Dawid Lis / Na zdjęciu: Oskar Fajfer i Władysław Komarnicki (w kółku)
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski/ Dawid Lis / Na zdjęciu: Oskar Fajfer i Władysław Komarnicki (w kółku)

Oskar Fajfer w końcu się przełamał i zaliczył udany występ w barwach Gezet Stali Gorzów. Zaskakującą teorię na temat lepszej formy 31-latka ma Władysław Komarnicki, który wcześniej ostro krytykował go w mediach.

Przypomnijmy, że wychowanek Startu Gniezno najpierw zawiódł na inaugurację PGE Ekstraligi w Rybniku, kiedy zdobył zaledwie punkt. W zremisowanym na własnym torze spotkaniu z PRES Grupa Deweloperska Toruń dorzucił tylko pięć "oczek". Później był jeszcze fatalny występ w Częstochowie. 31-latek zakończył wtedy zawody z jednym punktem.

Suchej nitki na Fajferze od początku sezonu nie zostawiał były prezes StaliWładysław Komarnicki. - Jeżeli te "zera" mają być normą u Fajfera, to on sam powinien podnieść ręce do góry i powiedzieć: ratujcie, bo ja nie daję rady. Tak by chyba wypadało. Nie mnie podpowiadać, ale myślę, że zarząd musi coś zrobić - mówił po jednym z występów żużlowca.

ZOBACZ WIDEO: Dariusz Wróbel odpowiada Władysławowi Komarnickiemu

Na szczęście Fajfer w końcu się przełamał. W niedzielnych derbach ze Stelmet Falubazem Zielona Góra zapisał na swoim koncie dziewięć punktów i bonus, a jego drużyna odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. - Zawsze uważałem, że stać go na siedem, osiem punktów na domowym torze - przyznał po tym spotkaniu Władysław Komarnicki.

Trzeba przyznać, że w ostatnich tygodniach były prezes Stali nie miał litości dla Fajfera. Nawet w gorzowskim klubie można było usłyszeć głosy, że tak ostra krytyka to przesada. Sam senator ma na ten temat zupełnie inne zdanie. - Przecież ja zrobiłem to specjalnie. Chciałem przypomnieć zawodnikowi, że potrafi jeździć. Jestem na sto, a nawet na dwieście proc. pewny, że to zadziałało i zmotywowało żużlowca. On naprawdę potrafi jeździć - stwierdził były działacz.

- Przypomnę tylko, że kiedyś w Zielonej Górze nie wyszło Tomasz Gollobowi. Wtedy pod wpływem emocji zapytałem, kto to jest Gollob. Być może trochę mnie poniosło. Kiedy żegnałem go podczas specjalnej kolacji, to postanowiłem to wyprostować i go przeprosić. W odpowiedzi usłyszałem od naszego mistrza, że miałem prawo tak powiedzieć, bo liczyłem na więcej punktów ze strony lidera - zaznaczył Komarnicki.

Niedzielna wygrana w derbach jest niezwykle istotna dla Stali, która ma obecnie trzy punkty w tabeli PGE Ekstraligi. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Stelmet Falubazu, który zaliczył cztery porażki z rzędu. Niektórzy już twierdzą, że zielonogórzan czeka w tym roku trudna walka o utrzymanie w elicie.

- Tak daleko bym nie szedł. Myślę, że zielonogórzanie utrzymają się bez problemu. Widzieliśmy już znacznie lepszy występ Leona Madsena. Duńczyk się odbudował, choć ideału jeszcze nie było. Progres jest jednak widoczny gołym okiem, więc spodziewam się, że niebawem zaczną punktować. Przed sezonem widziałem ich na czwartym miejscu, ale play-off jest już raczej nierealny. Wprawdzie mamy pierwszą fazę sezonu, ale ta drużyna ma jednak dziury. Nie sądzę, że uda się rozwiązać wszystkie problemy. Poza tym strata jest już bardzo duża. Uważam, że tego nie odrobią – podsumował Komarnicki.

Komentarze (61)
avatar
Emanuel oJAJebie
10.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
KGB w sf
Sekretarz Władysław 
avatar
Möchomorek
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Möchomorek
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak cenzura działa na SF. Czerwony Władek urodzony w ZSRR i PZPR-owski partyjniak kieruje RP a nawet SF? Szok!!!!!!!!!! 
avatar
Tomasz Wołek
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To środowisko żużlowe to porażka ,Żyto ubek ,Komoranicki stary komuch teraz platfus. 
avatar
Czuczo Gomez
7.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Podium i łzy Lebiedeva w GP to też pewnie zasługa skromnego Władysława. I to o nim pewnie myślał Andrzej jak popłakiwał, a nie o swojej rodzinie. Gorzowianie dbajcie o Władysława, niech żyje 20 Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści