Żużel. Szokujące słowa Drabika o ROW-ie. "Trener z prezesem doprowadzili do takiej sytuacji"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek, Gleb Czugunow i Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek, Gleb Czugunow i Maksym Drabik

Maksym Drabik w tym roku pełni rolę kapitana Innpro ROW-u Rybnik. Żużlowiec zaczął udzielać się w mediach, a czwartkowe wystąpienie wywołało sporą burzę. Chodzi o słowa, jakie padły na antenie telewizji.

Działacze Innpro ROW-u Rybnik zbudowali skład, w którym jest nadmiar zawodników i decyzją trenera Piotra Żyty, co dwa mecze dochodzi do rotacji pomiędzy seniorami. Choć w klubie uspokajali w kontekście atmosfery w zespole, to kij w mrowisko wbił właśnie kapitan Rekinów - Maksym Drabik.

W mediach społecznościowych Canal+ Sport znalazła się zajawka programu "Speedway+", w którym gościem Julii Pożarlik był właśnie były mistrz świata juniorów. Częstochowianin dostał pytanie o relacje, jakie są w rybnickim zespole. Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał.

- Nie mamy żadnych relacji w drużynie, absolutnie. Tak jak powiedziałem, każdy skupia się na sobie. Niestety trener z prezesem doprowadzili do takiej sytuacji, że zawodnicy między sobą rywalizują. Wrócę do tego, bo ja podkreślam, że to jest bardzo zły sposób na radzenie sobie z problemami, z wynikami, atmosferą, współpracą wzajemną i pomocą zawodników - powiedział Drabik.

- No, ale ja nie jestem osobą decyzyjną niestety, ja mogę tylko skoncentrować się na motocyklach, wysokich punktach i to jest najważniejsze dla mnie i na tym staram się koncentrować, a nie na tym, co się dzieje dookoła. A nie ukrywam, że poprzez to, że faktycznie są roszady w klubie i zmieniamy się miejscami, to zaburza nam to współpracę, pomoc wzajemną i dbanie o wspólne interesy. Każdy koncentruje się na sobie - dodał.

W tym sezonie byliśmy świadkami kilku gorących sytuacji w parku maszyn, choć te były głównie sprowokowane przez Nickiego Pedersena, który miał wiele pretensji do kolegów o ich jazdę. Najczęściej "obrywał" Rohan Tungate.

Komentarze (49)
avatar
RECON_1
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ajajajajaj ,007 nie bedzie zadowolony. 
avatar
Wytrych
6.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Santiago6
Bajki wypisujesz. Żużel z szerokim kadrami to czasy amatorskiego sportu, gdzie zawodnik miał wszystko z klubu i generalnie zarabiał niewiele. W zawodowym podejściu żużlowca nie stać
Czytaj całość
avatar
John Wayne.
6.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Maksym! I za to Cię bardzo szanuję! Wszyscy w Rybniku wiemy że tak jest. Szanujemy że zdobywacie punkty dla nas, a z prezesem próbowaliśmy walczyć. Na razie wygrywa... 
avatar
Santiago6
6.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Najśmieszniejsza żużlowa liga świata :))) W każdym normalnym sporcie rywalizacja jest na porządku dziennym a kluba mają szeroką kadrę tak by trener mógł wystawiać zawodników w najlepszej w dany Czytaj całość
avatar
Wroclove
6.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Taka atmosfera że Nicki jest zdolny władować kolegę z pary w płot w walce o 1 punkt 
Zgłoś nielegalne treści