W ostatnich tygodniach w Gezet Stali Gorzów nie brakuje powodów do zmartwień. Poważnej kontuzji doznał Hubert Jabłoński, w wyniku czego Piotr Świst po raz drugi z rzędu był zmuszony wystawić do składu dwóch niedoświadczonych juniorów - Mikołaja Kroka i Oskara Chatłasa.
Ze skutkami niedawno odniesionego urazu zmaga się również Anders Thomsen, co wyraźnie widać po jego wynikach w lidze. Duńczyk w czterech ostatnich spotkaniach ani razu nie zdobył "dwucyfrówki". Ostatni raz zdarzyło mu się to w 2019 roku, kiedy debiutował w PGE Ekstralidze. Jeśli Thomsen nie wróci do optymalnej dyspozycji, Stal może nie mieć czego szukać nie tylko w pojedynku z GKM-em, ale też w kolejnych meczach.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Cierniak, Żyto i Ratajczak
Martwić może także jazda Oskara Palucha, który zaliczył bardzo dobre wejście w tę kampanię, ale zarówno we Wrocławiu, jak i w Grudziądzu spisał się słabo. Na własnym torze, póki co jednak nie zawodził, a kibice Stali z pewnością liczą, że tak samo będzie tym razem. Dodatkową motywacją dla 19-latka będzie start jako dzika karta w rundzie Grand Prix na stadionie im. Edwarda Jancarza. Co ciekawe, to właśnie w wieku 19 lat Bartosz Zmarzlik wygrał w Gorzowie swój pierwszy turniej elitarnego cyklu. Paluch będzie miał więc szansę nawiązać do tego wyniku.
Dużo lepiej wygląda sytuacja Bayersystem GKM Grudziądz. Po porażkach z "wielką trójką" - Spartą Wrocław, PRES Toruń i Motorem Lublin - drużyna się nie podłamała i wysoko pokonała gorzowian na własnym torze. W tym spotkaniu wszyscy, poza Maxem Frickiem, spisali się świetnie. Australijczyk wciąż przeplata lepsze biegi znacznie słabszymi i nie przypomina siebie z zeszłego sezonu.
Niedzielny pojedynek będzie ważny dla Jakuba Miśkowiaka, który wraca na gorzowski owal. Jeszcze w ubiegłym roku zdobywał punkty dla Stali. "Misiek" już dwukrotnie w tym sezonie kończył mecze z czternastoma "oczkami" na koncie, ale oba te występy miały miejsce przy Hallera. Znacznie gorzej radzi sobie w delegacjach, gdzie legitymuje się średnią 1,385 pkt na bieg. Na obiekcie, który dobrze zna, będzie miał więc szansę ten wynik poprawić.
GKM Grudziądz wciąż czeka na swoje pierwsze, historyczne zwycięstwo w Gorzowie. Patrząc na problemy, z jakimi zmaga się obecnie Stal, to może być idealna okazja, by w końcu tego dokonać.
Awizowane składy:
Gezet Stal Gorzów
9. Martin Vaculik
10. Mikołaj Krok
11. Oskar Fajfer
12. Andrzej Lebiediew
13. Anders Thomsen
14. Oskar Chatłas
15. Oskar Paluch
Bayersystem GKM Grudziądz
1. Max Fricke
2. Jaimon Lidsey
3. Wadim Tarasienko
4. Jakub Miśkowiak
5. Michael Jepsen Jensen
6. Kevin Małkiewicz
7. Kacper Łobodziński
Początek spotkania: 8 czerwca (niedziela), godz. 17:00
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk
Przewidywana prognozowana pogoda (za yr.no):
Temperatura: 18°C
Wiatr: 18 km/h
Opady: 0 mm