Noty dla zawodników Texom Stali Rzeszów.
Nicolai Klindt 4. Przyjechał na tor, który bardzo dobrze zna, jednak zaczął od "zera". Później było już zdecydowanie lepiej i dopiero w ostatnim biegu zobaczył przed sobą rywala. Był nim lider gospodarzy Paweł Sitek.
Keynan Rew 6. Perfekcyjny występ Australijczyka. W Ostrowie robił, co chciał. Pięć razy na torze, pięć trójek i pierwszy w Polsce komplet punktów.
ZOBACZ WIDEO: Holder został zapytany o transfer do Stali. Tak to skomentował
Jacob Thorssell 3. Im dalej w mecz tym gorsza forma. Zaczął dobrze, bo od zwycięstwa i podwójnej wygranej w drugim starcie. Później był ostatni i trzeci. Przy potencjalnym powrocie Taia Woffindena pozycja Szweda w zespole może być zagrożona.
Marcin Nowak 4. Podobnie jak Klindt rozpoczął bardzo źle, bo od porażki 1:5 z gospodarzami. Po tej wpadce dokonał wydaje się idealnych korekt w sprzęcie i trzy biegi z jego udziałem kończyły się podwójnym triumfem Stali.
Paweł Przedpełski 4. Ostrowski owal w pierwszej serii zawodów zaskoczył także lidera rzeszowskiej Stali. 30-latek przyjechał ostatni w trzecim biegu, ale później zdobył 11 punktów w 4 startach.
Wiktor Rafalski 1. Dwa razy na torze i dwa zera. Kompletnie sobie nie poradził w Ostrowie.
Franciszek Majewski 1. Podobnie jak jego kolega z pary.
Adrian Przybyło brak noty. Wyjechał na tor tylko raz i to w dziesiątym biegu.
Noty dla zawodników Moonfin Malesy Ostrów.
Norbert Krakowiak 2. Dobrze rozpoczął, ale tak naprawdę na tym zakończył się jego udział w tym meczu. W drugim starcie przywiózł za plecami juniora gości, później dwa biegi z jego udziałem zakończyły się podwójną porażką.
Frederik Jakobsen 2. Wrócił po dramatycznym wypadku i nieprzyjemnej kontuzji, jednak to nie jest ten sam Duńczyk, co przed wspomnianym incydentem. W pierwszym biegu wygrał podwójnie z Pawłem Sitkiem, jednak potem za jego plecami przyjechał tylko Franciszek Majewski.
Sebastian Szostak 1+. Plus za przyjechanie przed Klindtem w pierwszym biegu, ale później przyjechał daleko z tyłu w piątym biegu i jego udział w piątkowym spotkaniu dobiegł końca.
Grzegorz Walasek 2-. Weteran polskich torów żużlowych w piątek postanowił przyjeżdżać tylko na trzeciej pozycji. Dokonał tego cztery razy, ale tylko dwukrotnie był przed rywalem, z czego jednym był nieopierzony junior Adrian Przybyło.
Oliver Berntzon 3+. Bardzo nierówny występ 32-latka. Pojawił się na torze sześć razy, dwoił się i troił, gonił rywali i uzbierał łącznie 10+1. Mimo wszystko można więcej od niego wymagać.
Paweł Sitek 5. Zdecydowany lidera swojej drużyny, mimo że ma dopiero 16 lat i jest to jego debiutancki sezon w "dorosłym" żużlu. W piątek imponował przede wszystkim szybkością i walecznością.
Filip Seniuk 2. Wykonał plan minimum, czyli podwójne zwycięstwo w biegu młodzieżowym. Później nie było już tak dobrze, a nawet został zmieniony przez Sitka. Dostał jeszcze jedną szansę w 14. biegu.
Anders Rowe brak noty. Nie wyjechał na tor ani razu.