Długo zapowiadało się na to, że mecz ostatniej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi w Poznaniu będzie decydującym w kontekście awansu do fazy play-off. Od kilku tygodni trwała korespondencyjna walka pomiędzy Texom Stalą Rzeszów a Hunters PSŻ Poznań. Jedni uważnie śledzili poczynania drugich.
Ostatecznie lepiej poradzili sobie rzeszowianie, bo przed ostatnią kolejką są już pewni miejsca w czołowej czwórce. Wybitnie pomógł im w tym PSŻ, który jedynie zremisował w Łodzi. W przypadku zwycięstwa "Skorpionów" kwestia awansu rozstrzygałaby się w bezpośrednim meczu na Golęcinie, gdzie na szali byłyby 3 punkty. Teraz jednak emocje nieco opadły - obie drużyny wiedzą już, na którym miejscu skończą fazę zasadniczą. Wciąż niewiadomą jest kwestia bonusa za dwumecz, ale on już nie wpłynie w żaden sposób na tabelę.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Hansen i Kanclerz
Oczywiście to nie było tak, że Stal jedynie czekała na potknięcie PSŻ-u. Sama musiała wykonać swoją robotę - i zrobiła to. Pewnie wygrała w Ostrowie, czym wykonała duży krok w kierunku play-off. Dwa dni później przeciwko Abramczyk Polonii Bydgoszcz poszło już gorzej i skończyło się wysoką porażką, ale wtedy wszystko było już jasne.
Mimo to przegrana 35:55 z Polonią była dość bolesna i pokazała, że Stali ciężko będzie powalczyć w fazie play-off. To była brutalna weryfikacja, ale być może taki kubeł zimnej wody był potrzebny, by ostudzić nastroje w Rzeszowie. Do półfinałów podejdą po prostu z zamiarem, by choć trochę napsuć krwi faworytom.
Dużo będzie zależało od tego, czy do składu wróci Tai Woffinden. Brytyjczyk wznowił już treningi po fatalnej kontuzji. Jego dyspozycja pozostaje jednak wielką niewiadomą - w końcu to nie było zwykłe złamanie, a poważny uraz kręgosłupa. Przed tygodniem Michał Drymajło zdradził, że powrót trzykrotnego mistrza świata jeszcze w fazie zasadniczej jest możliwy.
Zanim jednak Stal przystąpi do półfinału, przyjedzie do Poznania, gdzie zakończy fazę zasadniczą. PSŻ przetestuje formę i gotowość rzeszowian do rywalizacji w play-off. Zadanie na pewno nie będzie proste, bo ostatnie mecze pokazują, że zatrzymanie Ryana Douglasa i Bartosza Smektały to nie lada sztuka. Ale Stal także ma czym straszyć - w czołówce najlepszych zawodników ligi są Paweł Przedpełski i Keynan Rew.
Co ciekawe, o losach tego spotkania mogą zdecydować nie liderzy, a juniorzy. Jeśli Franciszek Majewski nie będzie w stanie nawiązać walki z silną poznańską parą, Stal może mieć ogromne problemy. Konieczne będzie odebranie punktów Kacprowi Tesce i Tobiaszowi Jakubowi Musielakowi.
Przypomnijmy, że PSŻ jest już pewny 5. miejsca po rundzie zasadniczej, a to oznacza, że będzie miał pierwszeństwo wyboru rywala w fazie play-down. Jak zdradził menedżer zespołu Jacek Kannenberg w rozmowie z WP SportoweFakty, najprawdopodobniej będzie to Autona Unia Tarnów.
Pierwszy bieg spotkania pomiędzy Hunters PSŻ Poznań, a Texom Stalą Rzeszów zaplanowano na niedzielę godzinę 13:00. Relację tekstową LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Awizowane składy:
Texom Stal Rzeszów
1. Nicolai Klindt
2. Keynan Rew
3. Jacob Thorssell
4. Marcin Nowak
5. Paweł Przedpełski
6. Franciszek Majewski
7. Adrian Przybyło
Hunters PSŻ Poznań
9. Matias Nielsen
10. Szymon Szlauderbach
11. Konrad Pawłowski
12. Bartosz Smektała
13. Ryan Douglas
14. Kacper Teska
15. Tobiasz Jakub Musielak
Początek spotkania: 13:00
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Komisarz toru: Łukasz Izak
Komisarz techniczny: Krzysztof Orzeł
Wynik pierwszego spotkania: Stal 45:45 PSŻ