Żużel. Liderzy Sparty błyszczeli. Torunianie byli zagubieni we Wrocławiu

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy Sparty na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy Sparty na prowadzeniu

Betard Sparta Wrocław w hicie ostatniej kolejki PGE Ekstraligi wysoko pokonała na własnym torze PRES Grupę Deweloperską Toruń (56:34). O zwycięstwie zadecydowała świetna postawa liderów Sparty - Łaguty, Kurtza i Bewleya.

Noty dla zawodników Betard Sparty Wrocław:

Brady Kurtz 5. Po pierwszym bardzo nieudanym biegu wrócił na poziom, do którego już przyzwyczaił kibiców na Stadionie Olimpijskim. Nawet po słabszym momencie startowym nie miał problemów z wyprzedzaniem rywali i do końca zawodów nie przegrał już z żadnym zawodnikiem z Torunia.

Maciej Janowski 3. Nie była to najlepsza wersja Janowskiego, ale dzięki odpowiedniemu doborowi ścieżek dowoził do mety ważne punkty. Za swoimi plecami przywiózł każdego z trójki liderów PRES-u - Sajfutdinowa, Michelsena i Dudka. Wciąż jednak ma nad czym myśleć.

ZOBACZ WIDEO: Zwykłe pytanie o formę wywołało zaskakującą reakcję

Bartłomiej Kowalski 3. Wyraźnie brakowało mu prędkości, przez co męczył się na torze. Wykorzystywał jednak znajomość owalu we Wrocławiu, dzięki czemu w czterech pierwszych startach dojeżdżał do mety na punktowanej pozycji. Mecz zakończył jednak w słabym stylu - zerem w biegu czternastym.

Daniel Bewley 5-. Pokazał, że ostatnie dobre występy nie były przypadkiem i ewidentnie jest na fali wznoszącej. Od pierwszego wyścigu był bardzo szybkim i pewnym punktem w talii Dariusza Śledzia. Tak jeżdżącego Bewleya kibice Sparty chcieliby oglądać zawsze.

Artiom Łaguta 5+. Im bliżej fazy play-off, tym Łaguta wydaje się być w lepszej formie. Już w swoim pierwszym biegu popisał się świetnym atakiem, wyprzedzając Lamberta i Sajfutdinowa. W czterech wyścigach stracił tylko jeden punkt na rzecz piekielnie szybkiego Dudka. W pozostałych gonitwach pewnie wygrywał.

Marcel Kowolik 3+. Miał bardzo dobre wejście w mecz. Najpierw pewnie zwyciężył w wyścigu juniorskim, a kilka minut później wygrał start z Michelsenem, czym zrobił miejsce dla Janowskiego. W ostatnim biegu dojechał na ostatniej pozycji, ale był w kontakcie z bardziej doświadczonymi przeciwnikami.

Jakub Krawczyk 5. Odkąd wrócił po przerwie spowodowanej kontuzją, trzyma wysoki poziom i tak samo było tym razem. Wykonał swoje zadanie w biegu młodzieżowym, ale na uznanie zasługuje to, czego dokonał w swoim drugim starcie. Po przegranym starcie miał bardzo dużą prędkość i bez trudu minął Lamberta. Jedyne punkty stracił na rzecz Dudka i Sajfutdinowa.

Nikodem Mikołajczyk bez oceny. Ani razu nie wyjechał na tor.

Noty dla zawodników PRES Grupy Deweloperskiej Toruń:

Patryk Dudek 3-. W pierwszych dwóch biegach był nieosiągalny dla żużlowców Sparty. Kapitalnie startował, po czym momentalnie odjeżdżał przeciwnikom. Kiedy wydawało się, że to będzie kolejny świetny mecz "Duzersa", nagle coś się popsuło i w kolejnych trzech wyścigach nie pokonał już żadnego przeciwnika.

Robert Lambert 1. Od początku spotkania wydawał się bardzo zagubiony. Najpierw stracił pozycję na rzecz Bewleya, a w drugim biegu po dobrym starcie spadł z drugiego na ostatnie miejsce. Ostatecznie zdobył tylko cztery punkty. Od zawodnika tej klasy należy wymagać dużo więcej.

Jan Kvech 2. Jak to ma w zwyczaju, wykazywał się bardzo dużą ambicją i chęcią do walki, ale nie przekładało się to na zdobycze punktowe. Na plus jednak pokonanie Kurtza w pierwszym biegu.

Mikkel Michelsen 3. Przez cały mecz, z wyjątkiem jednej wpadki, kolekcjonował "dwójki". Pokazywał niezłą szybkość, ale nie było to wystarczające, aby wygrywać biegi. Na tle słabo dysponowanej drużyny z Torunia wyglądał jednak solidnie.

Emil Sajfutdinow 4+. Zdecydowanie najlepszy zawodnik toruńskiej drużyny w tym meczu. Podobnie jak Michelsen, poza jedną wpadką prezentował się dobrze, tylko w odróżnieniu od Duńczyka zaliczył dwie indywidualne wygrane, w tym jedną w piętnastym wyścigu.

Antoni Kawczyński 1. Kolejny raz było widać, że na wyjazdach młody zawodnik PRES Toruń spisuje się znacznie słabiej niż na własnym torze. Jedyny punkt zdobył na swoim koledze z pary.

Mikołaj Duchiński 1. To nie był jego dzień. Trzy starty i trzy zera na koncie.

Krzysztof Lewandowski bez oceny. Ani razu nie wyjechał na tor.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Komentarze (5)
avatar
pwrona1962
12.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Apator pojechał do Wrocławia na trening, wynik bez znaczenia. 
avatar
josef1
11.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Janowski z sezonu na sezon coraz gorsza średnia punktowa Sparta powinna sie go pozbyć . 
avatar
Tomasz Kwiatkowski
11.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
michelsen solidnie? na rozkładzie tylko Kowalski i kOwolik. sztos 
Zgłoś nielegalne treści