Zielonogórzanie pokazali kombinezony w piątek wieczorem. Komplet zielonych strojów stanowi kontynuację tegorocznych kevlarów. Drugi zestaw opiera się na tym samym wzorze, lecz w odwróconej kolorystyce - dominuje biel, której towarzyszą zielone akcenty.
Dotąd jedynym klubem w PGE Ekstralidze korzystającym z dwóch wzorów kombinezonów był Motor Lublin. Zgodnie z obowiązującym regulaminem, od 2026 roku dwa komplety będą musiały posiadać wszystkie drużyny. Gospodarz meczu otrzyma pierwszeństwo wyboru koloru kevlaru, a informację o wyborze dołączy do składu przesyłanego przed spotkaniem.
ZOBACZ WIDEO: Pedersen mówi wprost. To przez niego do końca życie nie będzie mógł normalnie chodzić
Kibicom Falubazu szczególnie przypadły do gustu białe stroje, które zbierają dużo pochwał w mediach społecznościowych klubu. "Białe to chyba nawiązanie do ostatnich lat, kiedy robiliśmy mistrza Polski", "Białe są super!" - piszą fani. Nie brakuje jednak także krytycznych głosów: "Za całym sercem za Falubazem - bo stroje nie jadą - ale koszykarski Zastal ma bardziej nasze zielonogórskie barwy na strojach. Chociaż trochę ma żółtego… i lepszą zieleń…".
W sezonie 2026 barwy Falubazu reprezentować będą: Leon Madsen, Dominik Kubera, Przemysław Pawlicki, Andrzej Lebiediew, Damian Ratajczak, Oskar Hurysz i Mitchel McDiarmid.
Jak informuje Radio Zielona Góra, Bieńkowski nie chce łożyć już na żużel takich środków jak obecnie. Miliarder miał się pozbyć swoich udziałów w spó Czytaj całość