Żużel. Włókniarz odda dwóch zawodników! Do tych klubów mogą trafić

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Halkiewicz w kasku czerwonym przed Janem Kvechem
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Kacper Halkiewicz w kasku czerwonym przed Janem Kvechem

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce z kadry Krono-Plast Włókniarza Częstochowa ubędzie dwóch młodzieżowców. Klub chce ich wypożyczyć, a są także chętni na ich pozyskanie. Rozmowy trwają.

Mariusz Staszewski na brak młodzieżowców w kadrze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa narzekać nie może. Choć ubyło dwóch zawodników - Hubert Gibki i Igor Nabiałkowski, którzy zakończyli kariery, to wciąż formacja do 21. roku życia liczy siedmiu jeźdźców.

W ostatnim czasie szkoleniowiec dokonał wyboru głównego składu, w którym zabrakło miejsca dla Pawła Cabana i Dawida Rozpędka. Wkrótce mogą opuścić Krono-Plast Włókniarz w ramach wypożyczeń do innych klubów. Jednak nie tylko oni. Mariusz Staszewski w rozmowie z WP SportoweFakty potwierdził, że "zielone światło" na zmianę klubu otrzymało jeszcze dwóch zawodników.

- O przynależnościach klubowych mówił nie będę, bo z kilkoma klubami rozmawiam. Myślę, że planowaną podstawową trójką, która zostanie we Włókniarzu to będą Karczewski, Ludwiczak i Ciurzyński. Halkiewicz i Śmigielski raczej pójdą na wypożyczenie. Choćby dlatego, że nie chcę trzymać całej piątki, bo czas tym chłopakom ucieka. Wiadomo, że największy rozwój daje systematyczna jazda w lidze, a ja nie chcę nikogo hamować, aby ten okres juniora nie uciekł im za szybko - przyznał Staszewski.

Obaj zawodnicy, którzy mogą zmienić kluby na brak ofert nie narzekają. Halkiewiczem miał się interesować H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. Nieoficjalnie wiadomo, że rozmowy w ostatnim czasie wyhamowały. - Jak to się zakończy, to na chwilę obecną trudno mi odpowiedzieć - dodał nasz rozmówca kilka dni temu.

Bartosz Śmigielski jest na celowniku OK Kolejarza Opole. Ten sam kierunek miałby obrać również wspomniany Dawid Rozpędek, ale i James Pearson. Australijczyk oficjalnie w kadrze klubu z PGE Ekstraligi widnieje jako junior, ale w stolicy polskiej piosenki - podobnie, jak to miało miejsce w tym roku - ma zająć rolę jeźdźca kategorii U24.

Oddanie dwóch, a nawet i trzech juniorów nie przysporzy Mariusza Staszewskiego o ból głowy związany z formacją młodzieżową, bo w przyszłym roku o certyfikat żużlowy w klasie 500cc będzie mogło ubiegać się trzech adeptów - Bartosz Cudny, Jakub Plutowski oraz Tomasz Zyskowski.

Całą rozmowę z Mariuszem Staszewskim można obejrzeć poniżej:

Komentarze (6)
avatar
Przechodniu! Trzymaj się zebry
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ponoć Rybnik potrzebuje młodych 
avatar
Yollo
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
15
9
Odpowiedz
Najlepiej niech Włókniarz odda miejsce w tzw. Ekstralidze Bydgoszczy. Bynajmniej nie jestem fanem Bydzi ale sezon a'la Ostrovia 0-14 raczej żadnego fana żużla nie interesuje. 
avatar
KSFZ FOREVER
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
8
8
Odpowiedz
Pewnie kasy nie ma i zaczyna się handlowanie zawodnikami. 
avatar
Rajmund Keta
3.12.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Nie szastaj tak młodymi ludźmi... jeszcze możesz ich potrzebować 
Zgłoś nielegalne treści