Lindgren o Hancocku: Greg jest świetnym kumplem, dobrym duchem zespołu oraz wyśmienitym żużlowcem

Po wywalczeniu w minionym sezonie tytułu Drużynowego Mistrza Polski, zespół Falubazu Zielona Góra opuścił Grzegorz Walasek, który przeniósł się do Bydgoszczy. Miejsce 33-letniego Polaka w składzie ekipy z spod znaku Myszki Miki zajął utytułowany Amerykanin, 39-letni Greg Hancock.

"Herbie" należy do najsympatyczniejszych jeźdźców w świecie speedwaya, co potwierdza niemal każdy, kto kiedykolwiek miał z nim do czynienia. Reprezentant Stanów Zjednoczonych gwarantuje również solidne zdobycze punktowe w Speedway Ekstralidze. - Zatrudnienie Grega to słuszne posunięcie. On jest świetnym kumplem, dobrym duchem zespołu oraz wyśmienitym żużlowcem - powiedział kolega Hancocka z drużyny Falubazu, Fredrik Lindgren.

O sile teamu z województwa lubuskiego oprócz Grega i "Fredki" będą w tym roku decydować m.in. Rafał Dobrucki, Patryk Dudek, Niels Kristian Iversen, Piotr Protasiewicz oraz Grzegorz Zengota. Jak Szwed widzi szanse Falubazu na obronę mistrzowskiej korony? - Polska liga jest naprawdę silna, bo jeździ w niej wiele mocnych drużyn, ale myślę, że z tym składem mamy spore szanse na dobry wynik. Jokerem w naszej talii może okazać się Patryk Dudek, który ma niecałe 18 lat, a już zdążył wywalczyć tytuł mistrza Polski juniorów - dodał stały uczestnik cyklu Grand Prix.

Szwed w sezonie 2009 uzyskał w barwach Falubazu średnią w wysokości 1,956 pkt./bieg, co było czwartym wynikiem w "złotej" drużynie. Fredrik w nadchodzących rozgrywkach z pewnością chciałby się więc poprawić. - Moja średnia była trochę lepsza niż poprzednio, a to głównie za sprawą tego, że pod koniec sezonu doszedłem wreszcie ze wszystkim do ładu. Mam nadzieję, że w nadchodzących zmaganiach status ten nie ulegnie zmianie. W polskiej lidze mam jeszcze trochę problemów na wyjazdach i będę sumiennie pracował nad poprawą wyników uzyskiwanych poza domem - zakończył "Fredka".

Przypomnijmy, że Falubaz Zielona Góra tegoroczne rozgrywki Speedway Ekstraligi zainauguruje 5 kwietnia w Tarnowie, gdzie zmierzy się z tamtejszą Unią.

Komentarze (0)