Sternicy drużyny z Peterborough zdecydowali, że podejmą walkę z decyzją, która może zniszczyć marzenia Adama Roynona o powrocie do ścigania na wysokim poziomie. Komitet Zarządzający British Speedway Promoters Association nie zgodził się na dołączenie do składu Panter młodego Anglika. BSPA zadecydowało, że Roynon nie może startować jednocześnie dla Panter i dla Workington, ponieważ nie występował on w Premier League w minionym sezonie. Jedyną przyczyną wykluczenia młodego żużlowca jest poważna kontuzja głowy i szyi, której Roynon doznał w minionym roku na przedsezonowym obozie treningowym ekipy Wielkiej Brytanii.
Spędził on tydzień podłączony do aparatury podtrzymującej życie w szpitalu Addenbrook w Cambridge i przeszedł operację stabilizacji złamanej szyi. Roynon miał krwiaka mózgu, a jego życie było poważnie zagrożone. 21 letni żużlowiec spędził tygodnie w szpitalu, a następnie poruszał się całe miesiące w ochronnym metalowym kołnierzu ortopedycznym, po tym jak został wypisany ze szpitala, aby dokończyć rekonwalescencję w swoim domu w Barrow-in-Furness. Nie był on w stanie wznowić treningów aż do ostatnich tygodni minionego sezonu. Spowodowało to, że nie zdołał ponownie wywalczyć sobie miejsca w składzie drużyny z Workington.
Dyrektor drużyny z Peterborough - Peter Oakes zapytany o decyzję BSPA powiedział. - Uważamy, że komentowanie tej decyzji w tej chwili jest niestosowne. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby ta decyzja została zmieniona. W feralnym dla niego roku 2009 Adam Roynon miał reprezentować w Polsce drużynę z Rzeszowa, a na wyspach ekipy Covenrty Bees (Elite League) oraz Workington Comets (Premiere League). Sezon 2010 będzie pierwszym rokiem startów tego zawodnika w kategorii seniorów.