Czek na rzecz Hospicjum przekazany

W piątek w siedzibie gorzowskiego klubu przy ulicy Kwiatowej odbyło się spotkanie z dziennikarzami, które było okazją do przekazania czeku na rzecz Hospicjum św. Kamila oraz przedstawienia dwóch nowych sponsorów Caelum Stali Gorzów.

Marcin Imański
Marcin Imański
Na piątkowej konferencji prasowej obecni byli - prezes gorzowskiej Stali Władysław Komarnicki, dyrektor Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wielkopolskim Marek Lewandowski oraz przedstawiciele dwóch nowych sponsorów Caelum Stali Gorzów - Gorbud i Vetoquinol Biowet. Podczas spotkania z dziennikarzami został symbolicznie wręczony czwarty już czek na rzecz Hospicjum św. Kamila. Po podliczeniu wszystkich pieniędzy ostatecznie podczas IV Balu Charytatywnego uzbierano sumę 140 tys zł. - Czwarty Bal Charytatywny na rzecz Hospicjum św. Kamila potwierdził wrażliwość naszych mieszkańców. Jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony, że tyle ludzi - przeszło 200 osób, odpowiedziało na nasz apel. Taki znamienny aspekt, kiedy na ekranie pokazało się 137 tysięcy i byliśmy wszyscy tacy szczęśliwi, podeszła do mnie pani i powiedziała tak: panie prezesie my chcemy żeby to była ładna suma, dokładam ze swojego portfela trzy tysiące złotych, żeby to było 140 tysięcy. Takie właśnie postawy powodują, że człowiekowi chce się żyć i pracować. Tej anonimowej pani bardzo serdecznie dziękuję, a my będziemy musieli szybko ją odszukać. Takie zdarzenia jak przekazanie medalu Drużynowych Mistrzostw Polski Piotra Palucha, który miał łzy w oczach, ku mojemu zaskoczeniu, bo to jego największy sukces w życiu. Chcemy wszystkim darczyńcom podziękować. Z tego miejsca dziękuję także wszystkim pracownikom klubu oraz Stowarzyszeniu Kibiców - Stalowcy za pomoc w przygotowaniu balu- powiedział prezes gorzowskiej Stali.
Chwilę później głos zabrał dyrektor Hospicjum Marek Lewandowski: - Przyznam szczerze, że jestem wzruszony. Ze swojej strony dziękuję prezesowi Komarnickiemu oraz wszystkim tym, których pan wymienił. Był to dla mnie pierwszy bal i duże wzruszające wydarzenie. Nie spodziewałem się, że tylu darczyńców będzie w stanie tyle ofiarować. Muszę przyznać, że jeszcze jak obserwowałem wpływy na konto bankowe to darczyńcy, którzy licytowali te przedmioty często jeszcze zaokrąglali te sumy w górę do pełnej kwoty, co jest wzruszające. Cieszę się również z zapowiedzi piątego balu co oznacza, że będzie to kontynuowane, a to istotna dla nas rzecz. Klubowi Kibica także dziękuję, który w sposób czynny wspomógł nasze działania. Następnie doszło do podpisania dwóch nowych umów sponsorskich z firmami Gorbud oraz Vetoquinol Biowet. - Obie firmy same zgłosiły się do naszego klubu, a to przekonuje nas, że klub jest bardzo dobrze poukładany. Po mojej prawicy siedzą dwaj bracia, którzy są współwłaścicielami firmy Gorbud. Sama nazwa wskazuje, że zajmują się budownictwem, dlatego jest mi ona bliska sercu. Co wcale nie znaczy, że nie jest mi bliska także firma Biowet, którą każdy mieszkaniec naszego miasta zna - powiedział Władysław Komarnicki. Na koniec piątkowej konferencji nie zabrakło pytań od dziennikarzy m.in. odnośnie kontuzji Davida Ruuda. - W przyszłym tygodniu przyjeżdża do nas David. Jesteśmy po rozmowie z nim oraz doktorem Wasilewskim i zostanie dokładnie prześwietlony i sprawdzony pod względem zdrowotnym. Prawdopodobnie będziemy też konsultować z naszym fizykoterapeutą Jerzym Buczakiem, żeby sprawdzić jak przebiegały jego przygotowania w przerwie zimowej. Według oświadczenia David nie ma pękniętego czy złamanego obojczyka. Sam wspominał, że są to jakieś rysy. Wszystko sprawdzimy, a jesteśmy z nim w kontakcie codziennym.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×