Decyzja w sprawie Pawlickiego za tydzień

z innym klubem nara

temu ale to za mało by chcieć prawie tyle co Adams za pkt!

pieniędzy na rehabilitację Piotra Pawlickiego. Mimo, że jako smarkacz nie miałem wiele pieniędzy, ale sporą część kieszonkowego wrzucałem do puszki. Nie jestem pamiętliwy, ale do dzisiaj nie usłyszałem z ust Piotra Pawlickiego podziękowań (nie dla mnie jednego, ale dla tych kibiców co nie szczędzili pieniędzy). O Piotrze Pawlickim zmieniłem zdanie. Nie jest to człowiek, który dba tylko o dobro syna. Poprzez swoje totalitarne wychowanie narobi więcej szkód niż pożytku. Jak Pawlicki rozpoczynał w ekstralidze, to zarzucił trenerowi, że od razu nie ma gwarancji startów. Dla młodego zawodnika najważniejszy jest stopniowy rozwój, bo w przeciwnym razie sobie lub innym krzywdę zrobi. Dla mnie Pawlicki niech idzie do Gorzowa. Nie będę mu kibicował, ale też nie będę gwizdał. Jego wybór. Tylko niech zapamięta jedno. Prawdziwych zawodników mają kibice w sercu, np. Dobrusa (w starciach UL-FZG liczę na komplet Dobrusa a wygraną UL). Młody Pawlicki nie zostanie dobrze zapamiętany. Sentymenty się skończyły. A co do Prezesa Dworakowskiego. Jakby nie miał jaj, to już UL by nie było. Niestety niektórych (Pawlickich, Kasprzaków) trzeba krótko trzymać. Nie może być sytuacji, że niektórzy zawodnicy dyktują warunki, pozostałym spadają okruchu, a klub popada w długi.

trzeźwość umysłu a w przypadku Przemka tego właśnie zabrakło. I może sobie Czecze pomarzyć o gotowym - aczkolwiek, bynajmniej , poniekąd - "kruchym w kościach" juniorku.

szanowany (nie tylko w Lesznie) za taką postawę i po drugiej stronie nadzieję kibiców Pawlickiego, który miał szansę na bycie nowym "Jankesem", który mógł kontynułować przerwaną karierę Ojca, który ... I który ma przed Sobą przyszłość (jeszcze nie wiadomo jaką!) a takim postępowaniem "psuje" swój sportowy wizerunek ! Dla kasy jest gotowy "po trupach" na rozwiązanie umowy, daje Sobą manipulować, a nigdy nie ma pewności, że z nowego klubu nie "wyleci" jak znajdzie się ktoś lepszy (a On niestety nie błyszczał w zeszłym roku!). Obojętnie jak skończy się ta cała sprawa, niesmak pozostanie ! On utraci oparcie w Swoim środowisku, sponsorów, przyjaciół i zostanie gdzieś "najemnikiem", którego się wykorzystuje ale nigdy nie jest "tym sowim" ... A jeśli stanie się tragedia i zostanie kaleką, to co nowy pracodawca będzie pomagał, jak pomagano Jego Ojcu, czy "kupi nową zabawkę" ? Myślę, że powinni być "ukarani" ci, którzy dla "doraźnej korzyści" robią młodym ludziom taką krzywdę !

zwolennikiem, aby polscy zawodnicy jeżdzili w klubach, które ich wychowały. Dobrze, aby władze żużlowe pomyślały, Żeby w każdym klubie musiałoby jechać co najmniej 2 wychowanków. Wtedy kluby zajęłyby się szkoleniem młodzieży, a nie tworzeniem "dream - team-ów", co widać np. w Stali.

jesteście sobie winni, sodówa uderzyła mu przez was drodzy kibice Unii!!! I bardzo dobrze kara musi być!!!