W samo południe w siedzibie ŻKS Polonia Bydgoszcz SA odbyło się uroczyste podpisanie kolejnej umowy o współpracy pomiędzy bydgoskim klubem, a Bankiem Pocztowym SA. Umowę podpisali dyrektor bydgoskiego oddziału Banku Pocztowego S.A. pani Arleta Przeniosło oraz prezes klubu Leszek Tillinger, a towarzyszył im dyrektor wydziału sportu i turystyki Urzędu Miasta Bydgoszczy Adam Soroko, gdyż to właśnie miasto pośredniczyło w rozmowach pomiędzy bankiem a klubem. Zawarta umowa obowiązywać będzie do końca bieżącego roku, a opiewa na kwotę 100.000 zł.
Jeszcze przed podpisaniem umowy dyrektor Soroko wyjaśnił kulisy porozumienia: -Tak jak miasto deklarowało pod koniec ubiegłego roku, dalej jesteśmy z Polonią, dalej jesteśmy z bydgoskim żużlem. Nie było rozważanej innej opcji, gdyż miasto jest jednym z udziałowców spółki akcyjnej. Liczymy na to, że po tej rocznej przerwie klub szybko powróci do ekstraklasy, takie zresztą zadanie zostało postawione. Chociaż wiemy, że to tylko sport i różne koleje losu zdarzyć się mogą. Bank Pocztowy jest z miastem i z bydgoskim sportem od wielu, wielu lat. Ja każdorazowo mam tą przyjemność dziękczynną, że tak powiem, i chciałbym na ręce pani dyrektor złożyć podziękowania, bo Bank Pocztowy jest globalnie największym sponsorem bydgoskiego sportu. Decyzje odnośnie sponsoringu konkretnego klubu są podejmowane wspólnie, na mocy porozumienia, jakie prezydent Dombrowicz i prezes Banku Pocztowego pan Kamiński podpisują od dwóch lat. Miasto wskazuje beneficjenta, który ma być obdarowany wsparciem, a po wskazaniu przez prezydenta, bank podpisuje umowę sponsorską z klubem. Żużel to dla banku dobry interes, w tym roku również, dlatego że klubowi udało się podpisać umowę na transmisje telewizyjne - tych transmisji już dosyć dużo było i jest to dobra sytuacja, że w tej pierwszej lidze mamy tyle transmisji, ile chyba w ekstralidze nie było przez dwa sezony, bo rozkładało się to na osiem klubów, a w tym roku tylko na cztery. Oglądalność tych transmisji jest duża i to też na pewno jest duża zachęta dla sponsorów - powiedział Adam Soroko.
Wtórowała mu dyrektor bydgoskiego oddziału banku Arleta Przeniosło: - Po wypowiedzi dyrektora Soroko zawsze mam wątpliwości, bo on zawsze tak dużo i dobrze mówi o naszym banku, że nie pozostaje mi nic innego, tylko stwierdzić, że faktycznie jesteśmy świetnym bankiem - żartowała pani dyrektor. - Od wielu lat współpracujemy zarówno z miastem, jak i poszczególnymi klubami. Umowa z Polonią zawsze była atrakcyjna i pozostanie nadal, bez względu na to, że wydarzył się taki wypadek w postaci spadku. Myślę, że będzie to zarówno reklama dla banku, jak i wsparcie dla klubu. Od wielu lat kontynuujemy współpracę z tymi samymi klubami i ja się z tego cieszę, bo tylko kontynuacja daje możliwość rozwoju - podkreśliła Arleta Przeniosło.
Zadowolenia z podpisanej umowy nie krył prezes Tillinger: - Bank Pocztowy jest jednym z czterech najważniejszych naszych sponsorów - obok banku są to miasto Bydgoszcz, firma Haering oraz Warka - poinformował prezes Polonii. - Mi tylko wypada podziękować miastu i pani dyrektor, że taka inicjatywa nastąpiła. Pan prezydent Dombrowicz otoczył nas opieką po spadku i dalej wierzy w to, że jesteśmy tą dyscypliną, która jest popularna i należy ją dalej promować i wspomagać, żeby osiągnąć cel awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej - zakończył optymistycznie Leszek Tillinger.