Morton o Andersenie: Hans to dobry duch zespołu

Hans Andersen po rocznej przerwie postanowił wrócić w Speedway Ekstralidze do zespołu Unibaksu Toruń. W samych superlatywach o 29-letnim Duńczyku wypowiada się menadżer jego brytyjskiej drużyny Belle Vue Aces - Chris Morton.

"Ugly Duck" trafił do Asów po krótkiej przygodzie w zespole Poole Pirates. - Pozyskanie Hansa sprawiło, że totalnej zmianie uległa nasza wizja tego, co możemy osiągnąć w tym sezonie. Andersen to dobry duch zespołu - powiedział Morton.

Jeździec Aniołów jest usatysfakcjonowany podpisaniem nowej umowy na Wyspach. - Rozmowy z Asami prowadziłem już przed dwoma i przed trzema laty. Mówiłem wtedy, że kiedyś bardzo chętnie przywdzieję ich kevlar, a teraz wreszcie nadarzyła się taka okazja - oświadczył Andersen.

Kolegą Duńczyka w Belle Vue będzie zawodnik Włókniarza Częstochowa - Peter Karlsson, dzięki czemu team z Manchesteru ma się włączyć do walki o tytuł Drużynowego Mistrza Wielkiej Brytanii. - Po tym jak w Wolverhampton zrezygnowano z moich usług poważnie zastanawiałem się nad opuszczeniem Elite League. Zgłosili się do mnie jednak działacze Asów, a jazda z Hansem na pokładzie na pewno będzie wspaniałym przeżyciem - stwierdził "Okularnik".

Chris Morton nie ma żadnych wątpliwości co do wysokich umiejętności 40-letniego Szweda. - Peter będzie doskonałym uzupełnieniem dla Hansa. Podpisanie z nim kontraktu sprawia, że jesteśmy mocni zarówno jeśli chodzi o liderów, jak i ich pomocników - dodał menadżer Belle Vue Aces.

Przypomnijmy, że Hans Andersen już wkrótce weźmie udział w pierwszych oficjalnych zawodach w sezonie 2010. Duńczyk 18 marca wystąpi w silnie obsadzonym Memoriale Boba Kilby'ego w angielskim Swindon.

Komentarze (0)