W czwartkowe popołudnie na stadionie im. Floriana Kapały w Rawiczu trenowali żużlowcy Falubazu Zielona Góra z Piotrem Protasiewiczem i Rafałem Dobruckim na czele. Co do powiedzenia miał trener żużlowców spod znaku "Myszki Miki"?. - Przyjechaliśmy się rozjeździć. W niedzielę mamy trening punktowany w Lesznie. Dzięki uprzejmości prezesa Cieślaka mogliśmy trenować w Rawiczu za co mu serdecznie dziękuję. Jutro pojeździmy sobie już spod taśmy, a w sobotę będziemy trenowali w Lesznie, dlatego też jazdy nam troszeczkę przybywa. Cieszę się, że pogoda dopisała jest fajnie, ciepło i możemy sobie pośmigać. Zawodnicy muszą się rozjeździć, żeby wjechać w sezon, a później zobaczymy - mówi trener zielonogórzan Piotr Żyto.
Po opadach śniegu nie przypuszczano, że tak szybko uda się wyjechać na tor Kolejarza Rawicz. Podczas czwartkowego treningu tor był dobrze przygotowany i nie rozsypywał się. - Rozmawiałem z toromistrzem i pogratulowałem mu świetnego przygotowania toru, bo rzeczywiście tor jest bardzo dobrze przygotowany. Z tego co tu mówią to dobra praca była wykonana jesienią. My cieszymy się, że możemy z tego toru skorzystać - przyznaje trener Falubazu.
Ostatnimi czasy w środowisku żużlowym głośno mówi się o wprowadzeniu nowych tłumików do motocykli żużlowych. Lada dzień ma paść decyzja odnośnie nowych tłumików, czy będą obowiązywały, czy też nie. Jakiego zdania jest trener Żyto? - Mam nadzieję, że będzie to głos rozsądku i będziemy jeździli na starych tłumikach. Nowe tłumiki są nieprzygotowane, niedopracowane i to się nie mówi w taki sposób, że nie bo nie, gdyż ostało to przetestowane przez zawodników. My również jeździliśmy na tych tłumikach w Gorican i rzeczywiście silniki grzały się. Będzie to większy koszt dla zawodników, którzy będą musieli dopasować silniki, a panowie działacze pieniędzy im do tego nie dołożą. Trzeba podejść do tego z rozwagą i mam nadzieję, że będzie to taki głos w tej sprawie, że będziemy jeździli na starych tłumikach - twierdzi Żyto.
Zespół Falubazu Zielona Góra w tegorocznych rozgrywkach CenterNet Mobile Speedway Ekstralidze będzie bronił tytułu Drużynowego Mistrza Polski. Jaką receptę wystawi trener na obronę mistrzowskiego tytułu? -Trzeba puścić sprzęgło jechać z przodu wygrać 5:1 i tyle - przyznał krótko szkoleniowiec Mistrzów Polski.